Tylko u nas
W kolejnej odsłonie cyklu dokumentów o reprezentacji Polski publikujemy film „Początek”, którym ponad cztery lata temu podsumowaliśmy na naszym kanale drogę biało-czerwonych pod wodzą selekcjonera Adama Nawałki przez pamiętne eliminacje UEFA EURO 2016. Mocno polecamy, warto przypomnieć sobie tamte chwile – od kulisów historycznego zwycięstwa z Niemcami, przez serię wygranych naznaczonych konsekwencją i budowaniem świetnej atmosfery, aż po dwa decydujące etapy: dramatyczny bój w Glasgow ze Szkocją i radość na PGE Narodowym po przypieczętowaniu awansu na turniej. Wszystko pokazane tak, jak lubicie najbardziej – od kuchni. VIVE LA POLOGNE!
Tylko u nas
W polskiej ekstraklasie rozegrał ponad 200 spotkań. Ma na koncie cztery mistrzostwa Polski, w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów zdobył dwie bramki w starciu z FC Barcelona. Mimo to Grzegorz Pater w reprezentacji Polski rozegrał tylko jeden mecz. – Kadra to coś pięknego, jedynego w swoim rodzaju – mówi wciąż aktywny piłkarz.
Tylko u nas
Tylko u nas
Bracia Żewłakowowie – od Drukarza po Grecję
Niewielu było w polskiej reprezentacji braci, którzy aż tak mocno zapisaliby się na kartach jej historii. Michał Żewłakow przez kilka lat był rekordzistą pod względem liczby występów w kadrze, natomiast Marcin Żewłakow zdobył jedną z bramek na mistrzostwach świata. Łącznie bliźniacy mają zapisali na swoim koncie aż 127 gier i jedenaście goli z orłem na piersi.
Tylko u nas
Bohaterem kolejnego odcinka magazynu Łączy Nas Futsal jest bramkarz reprezentacji Polski Bartłomiej Nawrat, który przez wielu jest nazywany polskim Petrem Cechem. Ponadto powiemy o ciekawej inicjatywie z udziałem selekcjonera reprezentacji Błażeja Korczyńskiego. Przypominamy także mecz, w którym bramka z ostatnich sekund przesądziła o awansie i… obcięciu włosów trenerowi.
Tylko u nas
Adam Nawałka, pełniąc funkcję selekcjonera reprezentacji Polski, niejednokrotnie potrafił zaskoczyć. Chętnie stawiał na niepozornych zawodników z polskiej ligi, którzy później stawali się jego żołnierzami i w narodowych barwach spisywali się powyżej oczekiwań. Nawet w takich okolicznościach szokiem było wezwanie na zgrupowanie Rafała Leszczyńskiego, bramkarza… Dolcanu Ząbki.