Jagiellonia Białystok jako ostatni polski zespół przystąpi do meczu rewanżowego w drugiej rundzie Ligi Europy. Cel podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota jest jeden – wykorzystać skromną wygraną z ubiegłego tygodnia i wyeliminować Rio Ave. Dotychczasowe występy rywali białostoczan pokazały jednak, że w Portugalii czeka ich bardzo trudne zadanie.

– Niepowodzenie w Europie boli bardziej niż przed rokiem, bo teraz jesteśmy silniejsi kadrowo, w końcu się wzmocniliśmy. Na papierze fajnie wyglądamy, ale mamy problem z udokumentowaniem tego na boisku. Czasu się już nie cofnie, a przegrane kwalifikacje Ligi Mistrzów trzeba powetować awansem do fazy grupowej Ligi Europy. To nasz obowiązek – powiedział po rewanżowym meczu ze Spartakiem Arkadiusz Malarz.

Legia Warszawa po bramce Iñakiego Astiza wygrała na wyjeździe ze Spartakiem Trnava 1:0 w rewanżowym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ale nie wystarczyło jej to do awansu do kolejnej fazy rozgrywek. W pierwszym spotkaniu górą byli bowiem mistrzowie Słowacji, którzy wygrali przy Łazienkowskiej 2:0. „Wojskowym” w tym sezonie pozostała już tylko walka w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europy.

Legia jest w bardzo trudnej sytuacji przed meczem rewanżowym ze Spartakiem Trnawa. Mistrzowie kraju muszą odrobić dwie bramki straty z pierwszego spotkania, a mecz w Warszawie pokazał im, że rywale ze Słowacji pokazał im, że potrafi narzucić swój styl gry i kontrolować mecz. – Musimy skupić się tylko na tym spotkaniu. Jestem pewny, że jeśli zagramy na miarę naszych możliwości, to będziemy mieli wiele sytuacji w polu karnym – powiedział przed meczem trener Legii Dean Klafurić.

Po wtorkowej porażce Legii Warszawa ze Spartakiem Trnava, kolejny słowacki zespół pokonał przedstawiciela naszej ekstraklasy. W pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Europy AS Trencin pokonał w Zabrzu tamtejszego Górnika 1:0 po bramce Philipa Azango.

Zawodnicy Lecha Poznań powoli stają się ekspertami od odwracania losów spotkania w ostatnich minutach. W meczu II rundy kwalifikacji Ligi Europy „Kolejorz” długo przegrywał z Szachtiorem Soligorsk 0:1, ale chwilę przed końcem spotkania do wyrównania doprowadził Joao Amaral. Taki wynik stawia drużynę ze stolicy Wielkopolski w dobrej sytuacji przed rewanżem.

Minimalną zaliczkę w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Europy wypracowali sobie piłkarze Jagiellonii Białystok. Drużyna Ireneusza Mamrota pokonała na własnym terenie portugalskie Rio Ave FC 1:0 po bramce Mateusza Machaja.