W starciu Górnika z Trencinem trudno było wskazać faworyta. Jako pierwsi doskonałą okazję stworzyli sobie jednak podopieczni Marcina Brosza. Po niespełna kwadransie gry znaleźli się w doskonałej sytuacji. Chyba dość niespodziewanie dla nich samych, przed bramkarzem stanęli Igor Angulo, Daniel Smuga i Szymon Żurkowski. Ten ostatni zgrał piłkę do Hiszpana, ale najlepszy snajper Górnika w poprzednim sezonie zmarnował okazję, trafiając w golkipera Szachtiora. Zabrzanie przeważali, ale mogli nadziać się na bardzo dobrą kontrę Słowaków. Na szczęście dla zespołu ze Śląska, w sytuacji sam na sam potyczkę z Tomaszem Loską przegrał Abdul Zubairu. Niestety, w 39. minucie Górnik nie ustrzegł się już straty gola. Po dośrodkowaniu w pole karne futbolówka trafiła do Hamzy Catakovicia. Pomocnik Trencinu opanował podanie i zagrał piłkę do niepilnowanego Philipa Azango, a ten bez większych kłopotów pokonał golkipera z Zabrza. Przed przerwą gospodarze nie zdołali już odrobić wyniku i zeszli na nią z jednobramkową stratą.

Po 45 minutach Górnik przegrywa z " @astrencin 0:1 pic.twitter.com/mgu4tYGje2

— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 26 lipca 2018

Zaledwie sześć minut po wznowieniu gry mogła ona pójść w zapomnienie. Zabrzanie wyprowadzili bardzo dobry kontratak, Jesus Jimenez dograł do Daniela Smugi, ale piłkarz Górnika w bardzo dogodnej sytuacji posłał futbolówkę nad poprzeczką. Zmarnowana okazja mogła się zemścić kilka minut później, ale po uderzeniu zawodnika ze Słowacji po dośrodkowaniu z rzutu wolnego kapitalnie interweniował Tomasz Loska. Piłkarze Marcina Brosza do końca starali się doprowadzić do wyrównania, ale tego dnia nie udało im się sforsować defensywy AS Trencin. W pierwszym meczu przegrali więc 0:1 i mocno skomplikowali sobie sytuację.

Ależ to będą emocjonujące mecze rewanżowe w eliminacjach @EuropaLeague! ⚽🔥 pic.twitter.com/KzxbfMy1M2

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 26 lipca 2018

Zabrzanie rewanżowy mecz z AS Trencin rozegrają 2 sierpnia o 17:30 w Myjavie. Jeśli awansują do III rundy kwalifikacji Ligi Europy, przyjdzie im walczyć z legendarnym Feyenoordem Rotterdam.

26 lipca 2018, Zabrze
Górnik Zabrze – AS Trencín 0:1 (0:1)
Bramka: Philip Azango 39.
Górnik: 1. Tomasz Loska – 3. Adam Wolniewicz, 2. Przemysław Wiśniewski, 15. Dani Suarez, 27. Adrian Gryszkiewicz – 11. Daniel Liszka (78, 6. Wiktor Biedrzycki), 22. Szymon Matuszek, 7. Szymon Żurkowski, 9. Jesus Jimenez, 21. Daniel Smuga (61, 20. Marcin Urynowicz) – 17. Igor Angulo.0
Trencín: 24. Igor Semrinec – 5 . Reuben Yem, 6. Martin Sulek, 8. James Lawrence, 3. Keston Julien (89, 2. Lukas Skovajsa) – 11. Joey Sleegers (73, 15. Osman Bukari), 4. Abdul Zubairu, 25. Ashraf El Mahdioui, 7. Hamza Cataković (83, 10. Desley Ubbink), 13. Philip Azango – 77. Antonio Mance.
Żółte kartki: Wolniewicz, Smuga, Angulo – Yem, Semrinec.
Sędziował: Mattias Gestranius (Finlandia).