Tylko u nas
– Pierwsze piłkarskie kroki stawiałem w małym klubie, grałem na wszystkich szczeblach rozgrywkowych. Zostałem powołany do reprezentacji Polski, zdobywałem bramki, ale tym wyjątkowym trafieniem jest zdecydowanie gol ze Stanami Zjednoczonymi. Nie oddałbym go nawet za tytuł mistrza Polski – mówi Paweł Kryszałowicz.