Grupa fanów Swansea, którą spotkaliśmy, powiedziała nam, że nie spodziewali się, że Łukasz Fabiański zostanie pierwszym bramkarzem i będzie spisywał się aż tak dobrze. Przewidywał Pan, że Łukasz będzie takim wzmocnieniem?

Garry Monk: Śledziłem jego poczynania, gdy był w Arsenalu. Wiedziałem, co potrafi. Gdy latem zostałem menedżerem i potrzebowałem bramkarza, przeanalizowałem sytuację i zdecydowałem się właśnie na niego, bo świetnie pasuję do mojej wizji zespołu. Był pewny siebie, chciał zmienić otoczenie, by udowodnić swoją wartość.

Wojtek Szczęsny powiedział mi kiedyś, że Łukasz jest jednym z najlepszych bramkarzy w Europie, pod względem warunków fizycznych i techniki. Zgadza się Pan?

Łukasz jest świetnym przykładem człowieka skoncentrowanego na pracy. Solidnie trenuje, codziennie stara się poprawiać umiejętności. Każdy zawodnik na boisku ma wpływ na to, jak wygląda drużyna. Łukasz pcha nasz zespół do przodu. Jest numerem jeden w swoim kraju, tak samo w Swansea. Jeśli dalej będzie tak pracował, to może rywalizować z każdym.

Czy Swansea jest lepszym klubem dla Łukasza Fabiańskiego niż Arsenal?

Oba kluby łączy kilka rzeczy. Gra ich bramkarzy opiera się na krótkim wprowadzaniu piłki do gry, w czym Łukasz świetnie się odnajduję. Wiadomo, są elementy nad którymi musi jeszcze pracować, ale jest człowiekiem, który rządzi  w swoim polu karnym. Jest bardzo pewny siebie i z czasem wyeliminuje te drobne braki.

Arsenal jest ogromnym koncernem sportowym, zaś Swansea mniejszym klubem, w którym atmosfera jest bardziej rodzinna. Czy to sprawia, że Łukasz czuję się tu lepiej?

Gdy grasz na tym poziomie musisz być silny psychicznie. Łukasz ma odpowiednią mentalność, by rywalizować w Premier League. Ma świadomość wykonywanej pracy i prawidłowe podejście. Jest naszą ostatnią linią obrony i świetnie się spisuję.

Łukasz rozgrywa bardzo dobry sezon. Regularne występy w lidze, mnóstwo czystych kont i jeszcze więcej spektakularnych interwencji. Czy to najlepszy okres w jego karierze?

Łukasz pewnie lepiej odpowiedziałby na to pytanie. Cieszę się, że dałem mu szansę regularnej gry, za co on odpłaca mi się we wspaniały sposób. Mam do dyspozycji świetnych zawodników, którzy ciężko pracują i to owocuję dobrymi wynikami. Łukasz jest ważnym elementem tego zespołu. Myślę, że to jeden z jego najlepszych sezonów w życiu.

Rozmawiał w Swansea Łukasz Wiśniowski

Fot: 1 - EastNews, 2 - CyfraSport