Tylko u nas

Nazwisko Kobylański wiele mówi nie tylko kibicom w Polsce, ile przede wszystkim w Cottbus i Hanowerze, czyli także w Niemczech. Andrzej przez wiele lat grał w klubach za naszą zachodnią granicą, a z reprezentacją Polski sięgnął po srebrny medal igrzysk olimpijskich. Jego śladem poszedł syn Martin, który marzy o zrobieniu podobnej kariery.

Wywiady

Paweł Miąszkiewicz z Widzewem zdobył dwa mistrzostwa Polski i awansował do Ligi Mistrzów. – Oglądałem Widzew, który w latach 80. XX wieku grał w europejskich pucharach z najlepszymi drużynami Europy jak równy z równym. Wtedy każdy dzieciak w Polsce chciał być Bońkiem czy Smolarkiem. Do tego ten klub miał kibiców i to do tej pory jest jego jednym z największych atutów. O to też chodzi w piłkarskiej karierze, by mieć dla kogo grać – uważa wychowanek Sarmaty Warszawa.

Tylko u nas

Piotra Świerczewskiego kojarzy z pewnością każdy kibic reprezentacji Polski. 70 występów z orłem na piersi, srebrny medal Igrzysk Olimpijskich, udział w mistrzostwach świata w Korei Południowej i Japonii – to dorobek urodzonego w Nowym Sączu piłkarza. W kadrze narodowej, nieco w cieniu młodszego brata, grał również Marek Świerczewski, który sześciokrotnie wystąpił w reprezentacji kraju.

Tylko u nas

Gdy zaczynał karierę w juniorskich zespołach Ogniwa Sopot, nie spodziewał się zapewne, że los powiedzie go do reprezentacji Polski. Dziś Tomasz Mazurkiewicz zajmuje się nie tylko sportem, ale to właśnie z występem z orłem na piersi wiążą się jedne z najpiękniejszych jego wspomnień. Nawet mimo tego, że licznik zatrzymał się właśnie na 1A. – Było to zaledwie 21 minut, ale dzięki temu spełniło się moje największe marzenie – mówi dla Łączy Nas Piłka.

Wywiady

Bartosz Białkowski kontynuuje wieloletnią przygodę z angielskimi boiskami. Niedawno był ważną postacią Ipswich Town, swoją wartość potwierdza także w Millwall, który po kilku miesiącach postanowił wykupić 32-letniego bramkarza. Dwa lata temu Białkowski grał w reprezentacji Polski, pojechał nawet na mundial. Uważa, że dostał nagrodę za wytrwałość. – W pewnym momencie postawiłem wszystko na jedną kartę. Gdyby w League One nie powiodłoby mi się, to nie byłoby mnie w reprezentacji – podkreśla.

Tylko u nas

Mirosław Waligóra często nazywany jest najlepszym polskim piłkarzem, który nigdy nie wystąpił w seniorskiej drużynie narodowej. Ma na swoim koncie tytuł króla strzelców ekstraklasy, wywalczył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie, ale nie udało mu się zagrać w najważniejszym z polskich zespołów. – Na pewno trochę mi tego brakuje w CV – mówi w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności