Już w środowy wieczór kibiców czeka niewątpliwy hit w Lidze Mistrzów – Paris Saint-Germain podejmie Liverpool FC. Fanów z Polski może cieszyć fakt, że po raz kolejny starcie dwóch bardzo uznanych ekip poprowadzi Szymon Marciniak. Jest to dla niego trzecie spotkanie w tej edycji najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek, ale warto zauważyć, że dla arbitra z Płocka to nie pierwszyzna.

Powtórka tegorocznego finału, czyli starcie Olympique Lyon z VfL Wolfsburg, a także konfrontacja Paris Saint Germain z Chelsea to najciekawsze mecze 1/4 finału Ligi Mistrzyń. Nie tylko z punktu widzenia polskiego kibica, choć w obu dwumeczach wystąpią reprezentantki Polski.

Paweł Gil poprowadzi spotkanie Ligi Europy pomiędzy Bayerem 04 Leverkusen a FC Zurich. Spotkanie grupy A odbędzie się 8 listopada o 21:00 w Leverkusen.

W czwartek rozegrane zostaną kolejne mecze fazy grupowej Ligi Europy. Będzie to niezwykle istotna dla dalszej rywalizacji kolejka – o pierwsze punkty powalczą Łudogorec Razgrad, Girondins Bordeaux, i Karabach Agdam.

– Przed nami dwa spotkania, które mogą okazać się decydujące. W środę rozegramy pierwszy z nich i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać – mówi trener SSC Napoli Carlo Ancelotti. A wyzwanie, które stoi przed jego podopiecznymi, wydaje się rzeczywiście bardzo duże. Neapolitańczycy zmierzą się bowiem na wyjeździe z Paris Saint-Germain.

W historii występów Bayernu Monachium w europejskich pucharach nie zdarzyło się jeszcze, by Bawarczycy przegrali z grecką drużyną. Nic nie zapowiada, by miało się to zmienić we wtorkowy wieczór, gdy zespół Niko Kovacia zmierzy się z AEK Ateny. Apetyt na kolejne bramki ma też kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

– Przed nami wspaniała noc – zapowiada Wojciech Szczęsny. Starcie Manchesteru United z Juventusem FC to hit trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jednak nie tylko z tego względu mecz na Old Trafford zapowiada się dla bramkarza reprezentacji Polski wspaniale. Gdy stanie na murawie w „Teatrze Marzeń”, z pewnością wrócą wspomnienia z jego debiutu w Premier League.