37-letni dziś Marciniak sędzią międzynarodowym został mianowany w 2011 roku. Właśnie wtedy poprowadził też swoje pierwsze spotkanie w europejskich pucharach, prowadząc starcie kwalifikacji Ligi Europy pomiędzy Aalesund FK a Ferencvarosem. Polak systematycznie piął się w górą, a cztery lata po nominacji znalazł się w gronie arbitrów prowadzących mecze mistrzostw Europy U-21. To był dla niego udany sprawdzian, bo rok później nie zabrakło go również na dorosłych, tak pamiętnych dla Polaków mistrzostwach Starego Kontynentu we Francji.

Szymon Marciniak poprowadził na nich dwa mecze fazy grupowej, a także jedną potyczkę w 1/8 finału. Wcześniej, w marcu 2016 roku, arbiter z Płocka prowadził prestiżowe spotkanie w Lidze Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a AS Romą. Po mistrzostwach Europy jego kariera nabrała jeszcze większego rozpędu. Właśnie w Lidze Mistrzów Polak miał okazję być rozjemcą starć z udziałem największych firm w Europie. Gwizdał między innymi w potyczkach Atletico Madryt – Bayern Monachium, Real Madryt – Borussia Dortmund, pamiętnym boju Paris Saint-Germain z FC Barcelona (4:0) oraz Juventus FC – FC Barcelona. W czerwcu 2017 pojechał też na mistrzostwa świata do lat 20, gdzie prowadził półfinał Urugwaj – Wenezuela.

Podobnie jak w przypadku mistrzostw Europy, młodzieżowy mundial był dla Marciniaka pewnego rodzaju przepustką do dorosłych mistrzostw świata. Marzenie Polaka spełniło się 16 czerwca 2018 roku, gdy wyprowadził na murawę jedenastki Argentyny i Islandii. W turnieju finałowym rosyjskiego mundialu poprowadził jeszcze mecz Niemiec ze Szwecją. W sierpniu został natomiast mianowany arbitrem głównym spotkania o Superpuchar Europy pomiędzy Realem Madryt a Atletico Madryt.

Środowy mecz Paris Saint-Germain z Liverpoolem FC będzie dla Marciniaka trzecim starciem w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2018/2019. Wcześniej Polak prowadził spotkania Crvena Zvezda – SSC Napoli oraz Inter Mediolan – FC Barcelona.