Czy spodziewał się Pan aż takiego zainteresowania tegorocznym finałem Pucharu Polski?
To wspaniale, że finał Pucharu Polski cieszy się aż tak wielką uwagą, z czego wszyscy powinniśmy być bardzo dumni. Wiedzieliśmy, że zainteresowanie meczem będzie ogromne, tym bardziej, że w finale grają dwa wielkie polskie kluby: Lech Poznań i Legia Warszawa. Niemniej jednak liczba osób, wyrażających chęć zakupu biletu na to spotkanie, jest rzeczywiście imponująca. Gdyby była taka możliwość, na Stadion Narodowy w Warszawie przyszłoby pewnie kilkaset tysięcy kibiców.

To pokazuje, jak bardzo wzrosła ranga i prestiż Pucharu Polski.
Budowaliśmy je konsekwentnie od ponad trzech lat. Zreformowaliśmy system rozgrywek z finałem na Stadionie Narodowym, pozyskaliśmy partnera strategicznego – firmę Lotto. Zwiększyliśmy nagrody finansowe przeznaczone dla klubów, ujednoliciliśmy branding, odświeżyliśmy grafiki telewizyjne, zainwestowaliśmy w odpowiednią oprawę meczową na każdym szczeblu tych rozgrywek. Warto dodać, że od trzech lat mamy stałe, bardzo atrakcyjne ceny biletów na finał. Wejściówki są do nabycia w cenie 15 i 20 złotych. Ogromną rolę w promocji Pucharu Polski odrywa również nasz parter medialny – Grupa Polsat. To wszystko przyczyniło się do tego, że Puchar Polski to dziś uznana marka i wielki prestiż!



Nie wszystkim uda się jednak obejrzeć wielki finał na Stadionie Narodowym. Wielu kibiców narzeka, że nie zdążyło kupić biletów.
Rozumiemy ich rozczarowanie, ponieważ finał Pucharu Polski to rzeczywiście niezwykłe wydarzenie. Stadion Narodowy może pomieścić jednak tylko 55 000 widzów, dlatego wiele osób – niestety – nie zdołało zakupić biletu na ten mecz. Zainteresowanie spotkaniem było na tyle duże, że w pewnym momencie na chwilę padły nam serwery. Tylko w godzinę od pojawienia się biletów w systemie Kupbilet.pl, strona miała ponad milion odsłon. Zachęcam  jeszcze do monitorowania portalu Kupbilet.pl, gdyż w przypadku zwolnienia jakichkolwiek miejsc przeznaczonych na strefy buforowe, czy bilety nieopłacone na czas, te wejściówki od razu pojawią się w otwartej sprzedaży w systemie.

2 maja na Stadionie Narodowy szykuje się nam wielkie święto piłki nożnej.
Na pewno jako PZPN zadbamy o wspaniałą oprawę tego finału. Kibice obu drużyn również zadbają o wsparcie i doping dla swoich zespołów, co tak wspaniale pokazali już w ubiegłorocznym finale. Pamiętajmy, że tego dnia od rana będą również rozgrywane finały największego w Europie turnieju dla dzieci i młodzieży „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. W tej edycji wzięło udział ponad 320 000 dzieci. Zapowiadają się wielkie mocje i 2 maja rzeczywiście będzie wielkim świętem piłki nożnej zarówno w wydaniu profesjonalnym, jak i również młodzieżowym.

<<<<Komunikat w sprawie dystrybucji i sprzedaży biletów na finał Pucharu Polski 2016>>>>