Aktualności

Może być tajną bronią Irlandczyków! „Ma świetną lewą nogę, ale do Milika mu trochę brakuje”

Wywiady24.03.2015 
W angielskiej Championship zdobył już 23 bramki i nie ma sobie równych. Napastnik Ipswich Town Daryl Murphy rozgrywa swój sezon życia. W reprezentacji odgrywa drugoplanową rolę, ale w meczu z Polską może być dżokerem w talii Martina O'Neilla. „Jest w życiowej formie” – mówi w rozmowie z Łączy Nas Piłka polski bramkarz Bartosz Białkowski, który z Darylem Murphym walczy o awans do Premier League. Były młodzieżowy reprezentant Polski, na co dzień, broni na treningach strzały Irlandczyka. Jak go zatrzymać? Czym może nas zaskoczyć? Przedstawiamy „tajną broń” Irlandczyków.

Pana kolega z Ipswich Town Daryl Murphy strzela w tym sezonie Championship niemal w każdym meczu, powinniśmy się go obawiać?

Bartosz Białkowski: Daryl jest w niesamowitej formie, jeszcze nigdy w karierze nie był tak skuteczny. W reprezentacji Irlandii mocną pozycję mają Jonathan Walters i Robbie Keane, ale Murphy może być zmiennikiem któregoś z nich. Świetnie potrafi zastawiać piłkę i grać głową. To jego największe atuty. Niemal w każdym meczu rządzi w powietrzu, wygrywa większość pojedynków o górne piłki. Irlandczycy często grają długim podaniem na napastnika, dlatego te jego atuty mogą być przydatne.

Oglądając kompilację z bramkami zdobywanymi przez Murphy’ego rzuca się w oczy to, że nie jest tylko egzekutorem, który kończy akcję w polu karnym. Trafiał lewą i prawą nogą. Potrafi chyba również zaskoczyć strzałem z dystansu.

Największe wrażenie robi jego gra głową, ale zdobywa bramki z różnych pozycji. Dysponuje lepszą lewą nogą, choć nieraz udowadniał, że może zaskoczyć uderzeniem z prawej. Bywa groźny strzelając z dystansu, ale głównie można go zaobserwować, gry porusza się w ramach pola karnego.

[Jak strzela Daryl Murphy]

Ile warte są bramki zdobywane na zapleczu Premier League? W ostatnich latach, gdy prześledzi się listę zawodników, którzy sięgali po koronę króla strzelców Championship, to właściwie tylko Ricky Lambert zdołał kontynuować strzelanie na wyższym poziomie.

Championship to wymagająca liga, bardzo fizyczna, dlatego napastnikom nie jest łatwo dochodzić do sytuacji. W meczach nie ma wielu strzałów na bramkę. Przeskok z drugiej ligi do Premier League jest ogromny. Widać to po grze beniaminków, które zazwyczaj maja problem ze strzelaniem goli i przede wszystkim z utrzymaniem. Nie można mierzyć tą samą miarą tych dwóch lig. Jestem gotów jednak postawić taka tezę, że jeśli ktoś świetnie radzi sobie w Champioship i strzela masę bramek, to odnajdzie się również w Premier League.

Kończąc temat Daryla Murphy’ego, ma Pan jakieś wskazówki dla polskich bramkarzy? Na co trzeba szczególnie uważać mając na myśli tego napastnika?

Murphy, gdy ma piłkę w okolicach pola karnego, to lubi zejść do środka i poszukać uderzenia w długi róg bramki lewą nogą. To jego zabójcza broń, podobnie jak u Milika, ale do Arka trochę mu brakuje. Bardzo często próbuje takich uderzeń na treningach a następnie przenosi to na grunt meczowy. Nie można pozwolić mu na zejście do środka. Lepiej zatrzymać go w bocznych strefach boiska i zmuszać do częstszej gry prawą nogą.

[Zabójcza lewa noga Murphy'ego - próbka możliwości]

Pana trenerem w Ipswich jest Mick McCarthy, były selekcjoner reprezentacji Irlandii, którą prowadził na mundialu w 2002 roku. Poza nim w kadrze znajduje się aż siedmiu jego rodaków. Temat zbliżającego się meczu z Polską przewijał się już w Waszej szatni?

Rozmawialiśmy już na temat tego spotkania. Irlandczycy są pewni swego. Grają u siebie i wierzą, że zdołają nas pokonać. Nastawiają się na ciężką przeprawę, zdają sobie sprawę, że mamy wielu bardzo dobrych zawodników, ale nie umniejsza to ich pewności siebie. Mamy w kadrze kilku Irlandczyków. Powołanie otrzymałby również David McGoldrick, ale jest kontuzjowany. Pewnie gdyby był zdrów musielibyśmy uważać również na niego. Jest to zawodnik o nieprzeciętnych umiejętnościach, naprawdę bardzo zaawansowany pod względem technicznym. Świetnie potrafi wykonywać stałe fragmenty gry. Nie jest w pełni zdrów i to dla nas dobra informacja.

Ipswich Town po zwycięstwie nad Watfordem awansowało na szóste miejsce w tabeli, które gwarantuje grę w play offach o Premier League. Tak wysoka lokata drużyny to również Pana zasługa. To najlepszy okres od dawna w pańskiej karierze?

Spędziłem wiele lat głównie siedząc na ławce rezerwowych. Przeniosłem się nieco niżej, do Notts County, gdzie się odbudowałem. W tym sezonie wróciłem na właściwe tory i mam szansę powalczyć o awans do Premier League. Gra w angielskiej elicie to chyba marzenie każdego piłkarza. Zostało jeszcze siedem kolejek do rozegrania. Ostatnio wygrywamy po 1:0 i to wystarcza, żeby znajdować się w czołówce. Mamy zwyżkę formy. Wcześniej różnie to bywało, ale teraz wróciła nam pewność siebie. W ostatniej kolejce wyrwaliśmy Watfordowi zwycięstwo w 95. minucie meczu. To było coś niesamowitego, wygrać w takich okolicznościach na terenie lidera. Różnice punktowe są tak małe, że wszystko może się jeszcze wydarzyć.

Rozmawiał Piotr Dumanowski


27 reprezentantów Polski w 25 meczach zdołało pokonać bramkarza reprezentacji Irlandii! Kto znajduje się na liście strzelców? Sprawdźcie, klikając >>TUTAJ<<


TAGI: Daryl Murphy, Ipswich Town, Championship, Bartosz Białkowski, Irlandia, Polska,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności