Gra na treningu w tak zwanego "dziadka" może być niebezpieczna. Przekonywali się o tym najlepsi piłkarze świata. Na wczorajszych zajęciach reprezentacji Polski na stadionie PGE Arena w Gdańsku boleśnie trudy tego ćwiczenia odczuł Wojciech Szczęsny. Bramkarz reprezentacji Polski w ciągu sześciu sekund dostał dwa razy "siatkę". Nie wierzycie? Sprawdźcie sami!