Polski Związek Piłki Nożnej oraz Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie mają przyjemność poinformować o otwarciu wystawy „Łączy nas piłka Od 100 Lat”. Będzie ją można zwiedzać w Centrum Olimpijskim w Warszawie od 6 grudnia 2019 roku do 15 stycznia 2020 roku
Wysokiej klasy hotel w Portmarnock, tuż przy brzegu Morza Irlandzkiego, oraz pięknie położone boiska Gannon Park, oddalone od bazy o zaledwie 4 minuty jazdy autokarem – to tutaj reprezentacja Polski zawita 10 czerwca 2020 roku, by 5 dni później na stadionie w Dublinie rozpocząć „swoje” mistrzostwa Europy. Z naszymi kamerami zajrzeliśmy w miejsca, gdzie Robert Lewandowski, Kamil Glik, Grzegorz Krychowiak i inni podopieczni Jerzego Brzęczka będą przebywać oraz trenować w trakcie UEFA EURO 2020. Zobaczcie, jak to wszystko wygląda. Dowiecie się też, jak w szczegółach prezentuje się plan przygotowań „biało-czerwonych” do czerwcowego turnieju – w tym daty, lokalizacje i przeciwnicy w meczach towarzyskich.
Reprezentacja Polski przed turniejem finałowym mistrzostw Europy 2020 rozegra cztery mecze sparingowe. – Zmierzymy się z bardzo dobrymi, wymagającymi rywalami. Trzech z nich to również finaliści EURO 2020, a czwarty zespół gra w barażu i ma duże szanse znaleźć się na mistrzostwach. Te mecze na pewno pomogą nam w jak najlepszym przygotowaniu się do turnieju – powiedział Maciej Sawicki, Sekretarz Generalny PZPN.
W ciągu 64 godzin piłkarze Cracovii i Rakowa Częstochowa zagrają ze sobą dwa razy. W czwartek (godz. 20:45, transmisja Polsat Sport) stawką jest awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. A już w niedzielę jedna z drużyn będzie mogła wziąć rewanż w 18. kolejce ekstraklasy.
Choć przez godzinę Stal Stalowa Wola była lepsza, to nie potrafiła pokonać Mickey van der Harta. Bardziej skuteczni byli zawodnicy Lecha Poznań i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski po golach Tymoteusza Puchacza i Tomasz Dejewskiego.
Polska dwumecz z silną reprezentacją Serbii zakończyła... remisem. Pierwszy pojedynek zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych (4:1), w drugim lepsi okazali się rywale (3:5). Nie da się jednak na mecze z Serbią patrzeć wyłącznie w wąskiej perspektywie dwóch spotkań rozegranych na Dolnym Śląsku. Za biało-czerwonymi eliminacje do Mistrzostw Świata, a na początku przyszłego roku preeliminacje do mistrzostw Europy.
Emocjonujące było wtorkowe spotkanie reprezentacji Polski z Serbią. W Jelczu-Laskowicach wiele się działo, ale ostatecznie lepsi okazali się faworyzowani Serbowie, którzy wygrali 5:3. Biało-czerwoni mogą być jednak z siebie zadowoleni, bo przez długie minuty toczyli równorzędny bój z silnym rywalem z Bałkanów.
