Gdyby nie wydarzenia z drugiej wojny światowej, miasto Wołgograd prawdopodobnie nie byłoby tak bardzo rozsławione jak teraz. To tutaj odbyła jedna z największych i najbardziej krwawych walk, która zadecydowała o późniejszych losach globu. Choć od bitwy stalingradzkiej minęło siedemdziesiąt pięć lat, to są tutaj miejsca, które muszą przypominać Rosjanom o bolesnej, ale zwycięskiej historii tego miasta. Miasta bohaterów, gdzie Polska mierzyła się z Japonią.

Od lat na wielkich turniejach piłkarskich spodziewaną liczbę polskich kibiców można było oszacować stosując prosty wzór: liczba sprzedanych biletów razy trzy. Sobie tylko znanymi sposobami sympatycy biało-czerwonych potrafili zdobyć dodatkowe wejściówki i stawić się na stadionie w liczbie, która za każdym razem zaskakiwała organizatorów. Pierwszym wyjątkiem od tej reguły może stać się mecz z Japonią w Wołgogradzie, który zakończy występy reprezentacji Polski na rosyjskim mundialu.

Jest najskuteczniejszym piłkarzem w historii reprezentacji Meksyku. Uwielbia „tortas ahogadas”, a jego ulubionym numerem jest „14”, z którą grał na plecach ojciec. Ma ledwie 173 cm wzrostu, mało jak na napastnika, ale nie przeszkadza mu to w strzelaniu wielu goli głową. Javier „Chicharito” Hernandez przydomek zawdzięcza zielonym oczom. To także zasługa ojca piłkarza.

Obrazkiem dnia w rywalizacji grupy C i D była szalona radość i łzy szczęścia Peruwiańczyków, którzy strzelili pierwszego gola na mundialu od 36 lat. Jeszcze dłużej, bo cztery dekady, czekali na triumf swojej reprezentacji w mistrzostwach świata. I nie przebije tego nawet bramka numer sto rosyjskiej imprezy, zdobyta przez Leo Messiego. Argentyna wyszła z dużych opresji i awansowała do kolejnej rundy. Tak jak Francja, która przypieczętowała sprawę, remisując z Danią.

W czwartkowe popołudnie reprezentacja Polski zmierzy się w swoim ostatnim grupowym meczu na rosyjskim mundialu z Japonią. Sprawdźcie, co powinniście wiedzieć o najbliższym rywalu biało-czerwonych.

W trzecim meczu fazy grupowej mistrzostw świata reprezentacja Polski zmierzy się z Japonią. Nasi czwartkowi rywale wciąż walczą o awans do fazy pucharowej turnieju, a w jaki sposób będą starali się złamać polską defensywę?

Reprezentacje Iranu i Maroko skradły serca wielu kibiców. Ofiarna i waleczna postawa tych drużyn napędziła sporo strachu faworyzowanej Hiszpanii i Portugalii. Inny faworyt mistrzostw Urugwaj, przeszedł suchą nogą przez fazę grupową. Z kolei bramkarz Egiptu Essam El Hadary w dniu meczu z Arabią Saudyjską został najstarszym uczestnikiem mundialu w historii.