Reprezentacja
– Jestem w stanie zrozumieć porażkę, ale styl pozostawiał wiele do życzenia. To nie kwestia agresji czy woli walki. W zawodnikach było widać frustrację, spowodowaną tym, że po prostu nie idzie. Graliśmy to, w czym nie czujemy się komfortowo. Z minuty na minutę rywale byli coraz głębiej, a nam było coraz ciężej. Nie mogliśmy do przodu zrobić pięciu metrów z piłką – analizował przyczyny porażki naszej reprezentacji w meczu z Senegalem bramkarz biało-czerwonych, Wojciech Szczęsny.