– Żegnamy się z tymi mistrzostwami w sposób bardzo smutny dla wszystkich. Zawodnicy włożyli w ten mecz wiele trudu, walczyli do ostatniego gwizdka, ale okazało się, że było to za mało – powiedział po meczu z Kolumbią selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.

– Kolumbijczycy niejednokrotnie robili przewagę liczebną. Czasami zdarzało się, że wychodzili we dwóch lub nawet trzech na jednego naszego zawodnika. Trudno było dojść do nich blisko, agresywnie. Przez dwadzieścia minut nam się to udawało, a później niestety oddaliśmy pole gry – powiedział po przegranym meczu z Kolumbią Maciej Rybus.

To koniec marzeń reprezentacji Polski o awansie do dalszej fazy turnieju mistrzostw świata w Rosji. W drugim meczu biało-czerwoni ponieśli porażkę 0:3 z Kolumbią w Kazaniu. W ostatnim spotkaniu, o honor, podopieczni selekcjonera Adama Nawałki zagrają z Japończykami w Wołgogradzie.

W pierwszym niedzielnym meczu grupy H mistrzostw świata reprezentacja Japonii zremisowała z Senegalem 2:2. Bramki dla azjatyckiej ekipy zdobyli Takashi Inui oraz Keisuke Honda, a dla Senegalu Sadio Mane oraz Moussa Wague. Obie te drużyny po dwóch meczach mają na koncie po cztery punkty.

Znamy skład reprezentacji Polski na drugi mecz fazy grupowej turnieju finałowego mistrzostw świata przeciwko Kolumbii. Biało-czerwoni zmierzą się z drużyną z Ameryki Południowej 24 czerwca o 20:00 czasu polskiego w Kazaniu.

W meczach otwierających mundialowe zmagania Polakom udało się wygrać tylko raz. Zdecydowanie lepiej natomiast biało-czerwoni radzili sobie w drugich spotkaniach podczas mistrzostw świata. Bilans naszej kadry to trzy zwycięstwa, remis i dwie porażki.

Dla hiszpańskojęzycznej prasy wynik meczu Polska – Kolumbia będzie zależał od dwóch superstrzelców: Roberta Lewandowskiego i Radamela Falcao. W Niemczech to oczywiście starcie kolegów z Bayernu – kapitana polskiej reprezentacji i Jamesa Rodrigueza. Zagraniczne media podkreślają, że to miało być spotkanie o pierwsze miejsce w grupie, a jest o zachowanie na awans do fazy pucharowej.