Europejskie puchary
Mimo wygranej przed tygodniem z Broendby IF, co było pierwszym zwycięstwem biało-zielonych w europejskich pucharach, w drużynie Piotra Stokowca nie zapanowała z tego powodu zbyt wielka euforia. Gdańszczanie są świadomi, że minimalne zwycięstwo może być niewystarczającą zaliczką w rewanżu, na który mogli jechać z dużo lepszym wynikiem niż 2:1. Stąd przed biało-zielonymi trudne zadanie: obrony korzystnego rezultatu osiągniętego w Gdańsku. Ich dzisiejszy pojedynek rozpocznie się o godzinie 19:30 (transmisja w TVP 2 oraz TVP Sport).