Europejskie puchary
Kapitalny spektakl zafundowali kibicom piłkarze Napoli i Liverpoolu. Można jedynie żałować, że padły tylko dwie bramki, chociaż długo utrzymał się wynik 0:0. Przedstawiciel włoskiej Serie A wygrał 2:0, odprawiając z kwitkiem obrońców trofeum. Swój udział w zwycięstwie miał Piotr Zieliński, który w drugiej połowie wszedł z ławki rezerwowych.