Pierwszy półfinał odbył się w Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik podejmował TS Mitech Żywiec. W 73. minucie Halina Półtorak zdobyła bramkę dla przyjezdnych i taki rezultat utrzymał się aż do ostatniej minuty doliczonego czasu gry. Wtedy sędzia odgwizdała faul w polu karnym na Annie Sznyrowskiej, a „jedenastkę” wykorzystała Anna Żelazko, co oznaczało, że mecz rozstrzygnie się w konkursie rzutów karnych. Te lepiej egzekwowały Górniczki wygrywając ostatecznie 5:3. Będzie to pierwszy finał Pucharu Polski w historii, w którym zagrają piłkarki z Łęcznej.

GKS Górnik Łęczna – TS Mitech Żywiec 1:1 (0:0) karne 5:3

73’ Półtorak – 90+4’ Żelazko (karny)

Górnik: Klimek - Kwietniewska, Hajduk, Górnicka, Ivanyschyn, Daleszczyk, Chudzik, Jędrzejewicz (67' Krakowska), Żelazko, Wasil, Jaszek (57' Sznyrowska).

Mitech: Szemik - Rżany, Zasada, Wiśniewska, Droździk, Wnuk (90' Noros), Żak, Koch, Suskova (67' Nieciąg), Rozmus (82' Zegan), Półtorak

W drugim półfinale Medyk podejmował na własnym stadionie KKP Bydgoszcz. W 18. minucie Anna Gawrońska wykorzystała rzut karny, podyktowany za faul na Paulinie Dudek. Jak się okazało, była to jedyna bramka w meczu, która wprowadziła Koninianki do finału. Medyk stanie przed szansą zachowania Pucharu, który zdobył przed rokiem w Ostródzie.

KKPK Medyk Konin – KKP Bydgoszcz 1:0 (1:0)

18’ Gawrońska (karny)

Medyk: Szymańska – Szewczuk, Slavcheva, Ficzay, Matysik (67’ Woźniak), Balcerzak, Dudek , Sikora (71’ Kamczyk), Pajor (62’ Zawiślak), Grzywińska, Gawrońska

KKP: Palińska – Kamińska, Mrozek, J. Daleszczyk, Pawłowska, G. Daleszczyk, Lewandowska, Brzykcy, Kryszak (‘78 Krępeć), Raczkowska (‘60 Babińczuk), Sieradzka

Klaudia Grodzka