Aktualności

[WYWIAD] Aleksandra Sikora: Poziom kobiecego futbolu stale rośnie

Aktualności03.06.2017 
Po pasjonującym widowisku Medyk Konin w finale Pucharu Polski kobiet pokonał w Radomiu Górnik Łęczna 2:1. Drugiego gola dla zwyciężczyń strzeliła wielokrotna reprezentantka kraju, Aleksandra Sikora, która po meczu nie ukrywała zadowolenia z kolejnego sukcesu swojego zespołu. – Pozostaniemy nienasycone – mówi Ola, a przed wakacjami czekają ją jeszcze występy w drużynie narodowej.

Tegoroczny triumf w Pucharze Polski ma dla Ciebie jakąś szczególną wymowę?

Najwspanialsze uczucie dla piłkarki to przeżywać odbiór trofeum. Każda zawodniczka, która ciężko pracuje na treningach, marzy o zdobyciu mistrzostwa i Pucharu Polski. Po wygranej w Radomiu z Górnikiem Łęczna jestem przeszczęśliwa i dumna z mojej drużyny. Lepszego happy-endu sezonu klubowego nie można było sobie wyobrazić.

Spodziewałyście się tak dobrej frekwencji na trybunach w Radomiu?

Dochodziły nas słuchy, że stadion może być pełny. Był i dziękuję tym, którzy przyszli na finał, stworzyli wspaniałą atmosferę. Dla takich kibiców warto się poświęcać.

Górnik chyba wysoko zawiesił poprzeczkę, choć było już 2:0 dla Was?

Pierwsza bramka zaskoczyła wszystkich. Różne gole padają, a ten nas nakręcił, a po drugim trafieniu mieliśmy mecz pod kontrolą. W końcówce Górnik strzelił kontaktowego gola, potem my zmarnowałyśmy rzut karny, a rywalki stuprocentową szansę tuż przed końcowym gwizdkiem. Emocji nie brakowało, wszystko jednak dobrze się dla Medyka skończyło.

Końcówka pokazała, że ponoć kobieta zmienną jest?

Sport, szczególnie piłka nożna w wydaniu pań, gwarantuje nagłe zwroty, ogromne emocje. Górnik staje się dla nas coraz groźniejszym rywalem, a ja w ogóle myślę, że poziom kobiecego futbolu w naszym kraju systematycznie się podnosi. W wielu ośrodkach wykonuje się kapitalną robotę, a udany finał Pucharu Polski w Radomiu okazał się fantastyczną promocją piłki nożnej. Dla takiego meczu, jego atmosfery, kibiców, warto uganiać się godzinami za futbolówką. To dla uczestniczek wielkiego wydarzenia wspaniała nagroda.

Czujecie się coraz bardziej docenianie jako piłkarki nożne?

PZPN o nas dba, wierzę, że będziemy jeszcze bardziej doceniane. Dla mnie sezon 2016/17 był bardzo owocny, zdobyłyśmy dublet. Obyło się po kontuzji, a na wakacje udam się po zgrupowaniu reprezentacji Polski.

Jesteś jeszcze w stanie coś z siebie wykrzesać na najbliższe zgrupowanie kadry i mecze z Litwą oraz Ukrainą?

Potrzebuję troszkę odpoczynku, ale na kadrę się zregeneruję i podobnie jak koleżanki dam z siebie maksimum. Cieszy mnie zainteresowanie kibiców żeńską kadrą. Mecze są transmitowane w telewizji, oglądalność jest coraz większa, mamy dla kogo grać. Liczę, że tak jak w Radomiu przy okazji odbioru trofeum i medali z Medykiem, kiedyś z reprezentacją też przeżyję piękne chwile.

Rozmawiał Jaromir Kruk

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności