Aktualności

Tu nie ma reguły. Wygrać może każdy!

Aktualności04.11.2015 
Czas na 1/8 finału Pucharu Polski kobiet. Czekają nas derby Dolnego Śląska, a także wiele spotkań, w których niżej notowane zespoły chcą udowodnić faworytom, że również potrafią grać w piłkę. W końcu Puchar Polski to turniej tysiąca drużyn i każdy ma w nim szansę na zwycięstwo. Szykują się wielkie emocje!


Środa, 4 listopada
UKS SMS Łódź – TS Mitech Żywiec 4 godz. 11:00

Lider I ligi grupy północnej podejmie na własnym stadionie trzecią drużynę Ekstraligi kobiet. Łodzianki awansowały do 1/8 finału PP po wyeliminowaniu innej śląskiej drużyny, beniaminka I ligi grupy południowej, LKS Goczałkowice Zdrój. Łodzianki pewnie zmierzają ku najwyższej klasie rozgrywkowej i starcie z jedną z czołowych drużyn w Polsce będzie niejako sprawdzianem. Mitech w zeszłorocznej edycji rozgrywek o Puchar Polski kobiet odpadł po zaciętym meczu z Górnikiem Łęczna w półfinale i zapewne w tym sezonie żywczanki będą chciały poprawić tamten rezultat.

AZS PWSZ Wałbrzych – AZS Wrocław godz. 14:00
Kolejne derby Dolnego Śląska! Tym razem rozgrywki Pucharu Polski kobiet skojarzyły ze sobą drużyny z Wałbrzycha i Wrocławia. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami w Ekstralidze, choć na boisku rozstrzygnięty na korzyść wrocławianek, ostatecznie zakończył się przyznaniem punktów wałbrzyszankom (walkower z powodu wystawienia nieuprawnionych zawodniczek). Ta sytuacja dodaje smaczku temu starciu, w którym wrocławianki mają wiele do udowodnienia. W tabeli obie drużyny sąsiadują ze sobą – Akademiczki z Wałbrzycha o trzy punkty wyprzedzają rywalki zza miedzy. W poprzedniej edycji Pucharu Polski to drużyna z Wrocławia zwyciężyła po zaciętym meczu 4:3. Czy AZS PWSZ osiągnie historyczny awans do ćwierćfinału Pucharu Polski kobiet? Przypomnijmy, że AZS Wrocław w przeszłości czterokrotnie sięgał po to trofeum, ostatni raz w sezonie 2008/2009.

Błękitni Stargard Szczeciński – MKS Olimpia Szczecin godz. 14:00
Piłkarki drugoligowca na szczeblu międzywojewódzkim sensacyjnie wyeliminowały zespół Ekstraligi kobiet Sztorm AWFiS Gdańsk po serii rzutów karnych! Czy Błękitne pójdą w ślady swoich kolegów, którzy w poprzedniej edycji Pucharu Polski okazali się największą niespodzianką, dochodząc aż do półfinału, w którym musieli uznać wyższość Lecha Poznań? Gospodynie są niekwestionowanymi liderkami II ligi grupy kujawsko-pomorskiej, w której wygrały do tej pory wszystkie mecze, strzelając aż 59 bramek i tracąc jedynie dwie. W Szczecinie natomiast panują zgoła odmienne nastroje – Olimpia z zaledwie jednym punktem zamyka ekstraligową stawkę z bilansem bramkowym 7:42. Zwycięży drużyna będąca „na fali”, czy ta znajdująca się w dołku? Drużyny dzielą dwie klasy rozgrywkowe, jednak Błękitne już pokazały, że żaden rywal nie jest im straszny.

KS Raszyn – AZS PSW Biała Podlaska godz. 14:00
W Raszynie beniaminek I ligi grupy północnej podejmie ekstraligowy AZS PSW Biała Podlaska. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są przyjezdne, które są przede wszystkim drużyną dużo bardziej doświadczoną. Na szczeblu międzywojewódzkim raszynianki pokonały drugoligowy Helios Białystok 1:0, co dało im historyczny awans do 1/8 finału Pucharu Polski kobiet, a to jest największym sukcesem tego klubu dotychczas. Bialczanki plasują się w tabeli Ekstraligi na solidnym siódmym miejscu, z kolei Raszyn zamyka tabelę I ligi grupy północnej.

TKKF Stilon Gorzów Wlkp. – KGHM Zagłębie Lubin godz. 14:00
Spadkowicz Ekstraligi po poprzednim sezonie słabo radzi sobie w obecnych rozgrywkach I ligi, plasując się na przedostatnim miejscu w stawce. Zaledwie jedno zwycięstwo i dwa remisy w całej rundzie jesiennej to zdecydowanie zbyt słaby wynik jak na drużynę, która jeszcze rok temu rywalizowała z najlepszymi. Ich rywalem będzie wicelider kobiecej Ekstraligi i zdecydowany faworyt tego spotkania. Zagłębie Lubin, bo o nim mowa, znajduje się obecnie w dołku, a w ostatniej kolejce Miedziowe wysoko przegrały na własnym boisku z Medykiem Konin 0:4. Patrząc na kadry obu zespołów i sytuację w ligowych tabelach, lubinianki nie powinny mieć większych problemów z awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski kobiet. Pozostaje im to tylko potwierdzić na boisku.

UKS Widok Lublin – GKS Górnik Łęczna 18 listopada
W 1/8 finału Pucharu Polski kobiet odbędą się również derby Lubelszczyzny. Pierwszoligowy Widok Lublin podejmie na własnym boisku brązowe medalistki mistrzostw Polski z poprzedniego sezonu oraz finalistki poprzedniej edycji Pucharu Polski. Górniczki są zdecydowanymi faworytkami, zwłaszcza, że Lublinianki w tym sezonie bardzo zawodzą w rozgrywkach ligowych, plasując się na ostatnim miejscu w I lidze w grupie południowej z zaledwie trzema punktami. Trudno przypuszczać, aby gospodynie były w stanie skutecznie przeciwstawić się bardziej doświadczonym Łęczniankom.

Mecze rozegrane:
KKP Bydgoszcz – KKPK Medyk Konin 0:10 (0:5)
Bramki:
Sikora 2, Ficzay 19, Tarczyńska 37, 45, 62, 73, Daleszczyk 44, Pakulska 48, Zawiślak 60, Dudek 83
KKP: Rosińska – Dudek, Daleszczyk, Lewandowska, Pawłowska, Raczkowska, Ossowska, Wawer, Warszawska, Szlendak, Sobczyk.
Medyk: Szymańska – Grad (46. Gozdek), Nikolić, Slavcheva, Ficzay, Chudzik (33. Pakulska), Sikora (33. Tarczyńska), Balcerzak (46. Zawiślak), Dudek, Daleszczyk, Gawrońska.

Rysy Bukowina Tatrzańska – KKS Czarni Sosnowiec 0:8 (0:0)
Bramki:
Matla 48, 56, 70, Warunek 52, Konieczna 61, 85, Gębka 65, Luty 78
Rysy: Dulak – Darda, Giza, Kukuczka (75. Morawczyńska), Martinczak, Misiura, Miśkowiec, Nowobilska, Podżus (87. Sowińska), Półtorak, Ślęczek (70. Wlaźlak)
Czarni: Młynarczyk (46. Polok) – Bydlińska (46. Operskalska), Frączek (46. Matla), Gębka, Gruszka, Konieczna, Luty, Prokop, Wieczorek (46. Warunek), Wójcik, Wycisk.

Klaudia Grodzka

TAGI: Puchar Polski kobiet,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności