Aktualności

Mitech za burtą! Dwa gole… rezerwowej bramkarki!

Aktualności05.11.2015 
Mamy pierwszą niespodziankę! Mitech Żywiec uległ w Łodzi pierwszoligowemu SMS-owi i pożegnał się z Pucharem Polski już w 1/8 finału. Sprawdź pozostałe rozstrzygnięcia tej fazy rozgrywek! Działo się! Dwa gole strzeliła nawet… rezerwowa bramkarka, Joanna Bugajska.


Łodzianki zaliczyły bardzo skuteczne otwarcia zarówno pierwszej, jak i drugiej połowy, czym zaskoczyły drużynę przyjezdnych, która do Łodzi przyjechała w nieco okrojonym składzie. Mitech tego dnia nie miał za wiele do powiedzenia, a awans SMS-u do ćwierćfinału jest jak najbardziej zasłużony. Liderki I ligi grupy północnej w 1/4 finału Pucharu Polski kobiet zmierzą się na początku marca na własnym boisku z innym przedstawicielem Ekstraligi – KKS Czarni Sosnowiec.

UKS SMS Łódź – TS Mitech Żywiec 3:1 (1:1)
Bramki:
Wiankowska 3, 74, Kowalska 47 – Rozmus 22 (k)
SMS: Paturaj – Zubchyk (86. Dragunowicz), Chmal, Kurek, Molenda, Sanocka (73. Osińska), Walak, Salamon, Wiankowska, Kowalska, Kurzawa (72. Zasowska).
Mitech: Szemik – Zegan, K. Wiśniewska, Rżany, Droździk, Suskova, Chrzanowska, Rozmus, Noras, Stachurska (80. Zeman), P. Wiśniewska.

Piłkarki z Wrocławia zaprezentowały koncertową grę zarówno w ofensywie, o czym świadczy aż sześć strzelonych goli, jak i w defensywie, nie pozwalając zagrozić swojej bramce gospodyniom. Jedną z najjaśniejszych postaci tego widowiska była niespełna siedemnastoletnia Dominika Grabowska, która ustrzeliła hat-tricka, co chwilę stwarzając zagrożenie pod bramką Darii Antończyk. Trener gospodyń dał w tym meczu odpocząć swoim kluczowym zawodniczkom, jak choćby Bosackiej, Botor, Mesjasz czy Sobkowicz, przez co wałbrzyszanki były tylko tłem dla dobrze dysponowanych tego dnia wrocławianek. Akademiczki ze stolicy Dolnego Śląska w ćwierćfinale zmierzą się z obrończyniami trofeum, KKPK Medykiem Konin.

AZS PWSZ Wałbrzych – AZS Wrocław 0:6 (0:3)
Bramki:
Wróblewska 23, 89, Grabowska 28, 42, 52, Gradecka 90+1
Wałbrzych: Antończyk – Aszkiełowicz (46. Mrozińska), Konat, Konopka, Iwańczuk, Rędzia (46. Staranowicz), Brzeska (46. Wójcik), Żurawska, Kowalczyk (37. Choińska), Gonzales (46. Mazurek), J. Pluta.
Wrocław: Bocian (58. Brzezina) – Turkiewicz, Grec, Gradecka, Wróblewska, Ostrowska (77. Lipka), Grabowska (58. Olszewska), Koziarska (67. Maciukiewicz), Cichosz, Dereń, Zalwowska (67. Korda).

Olimpia skromnie, bo 1:0, pokonała drugoligowych Błękitnych Stargard Szczeciński, dzięki czemu awansowała do 1/4 finału Pucharu Polski. Jest to pierwsze zwycięstwo gości w meczu o stawkę od czerwca, kiedy to szczecinianki w ostatniej kolejce Ekstraligi pokonały KKP Bydgoszcz. Czy ta wygrana okaże się pozytywnym bodźcem, który przełoży się na zbieranie punktów w rundzie wiosennej kobiecej Ekstraligi? O półfinał Pucharu Polski kobiet Olimpijki zmierzą się na wiosnę z wygranym meczu UKS Widok Lublin – GKS Górnik Łęczna, który zaplanowany jest na 18 listopada.

Błękitni Stargard Szczeciński – MKS Olimpia Szczecin 0:1 (0:1)
Bramka:
Michalska 44

Bialczanki pewnie i wysoko pokonały najsłabszą drużynę rundy jesiennej I ligi grupy północnej. Choć przyjezdne rozpoczęły mecz z kilkoma zmianami w składzie w porównaniu do ostatniego meczu ligowego przeciwko Sztormowi Gdańsk, to już po pół godzinie gry Akademiczki mocno przybliżyły się do awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski. Po przerwie na boisku pojawiły się m.in. Klaudia Lefeld i Ewa Cieśla, które podwyższyły poziom gry swojego zespołu, a w konsekwencji także wynik. Bialczanki na wiosnę o półfinał powalczą z wiceliderem Ekstraligi Zagłębiem Lubin, które pokonało w Gorzowie Wielkopolskim pierwszoligowy Stilon.

KS Raszyn – AZS PSW Biała Podlaska 0:5 (0:2)
Bramki:
Niedbała 23, 28, Lefeld 73, Kozlynets 79, Orzepowska 85
Raszyn: Orepuk – Bekker, Boros (65. Żmudzka), Geszprych, Kania, Piskorz, Poziomecka (46. Usnarska), Ściegienna (70. Wyrębska), Worosilak, Woźniakowska, Zielińska.
AZS PSW: Paćko – Bąk (55. Lefeld), J. Bujalska, M. Bujalska, Cynowska (55. Cieśla), Edel, Górka (55. Kozlynets), Karolak (46. Puk), Kusiak, Niedbała, Orzepowska.

Wicelider Ekstraligi bez najmniejszych problemów poradził sobie z pierwszoligowym Stilonem Gorzów Wielkopolski i zameldował się  w ćwierćfinale Pucharu Polski! Obie drużyny dzieliła różnica klas, która ma swoje odwzorowanie w wyniku. Na uwagę zasługuje fakt, że w drugiej połowie spotkania trener Miedziowych desygnował na plac gry… rezerwową bramkarkę, Joanną Bugajską, która dwukrotnie wpisała się na listę strzelczyń! Zagłębie w ćwierćfinale zmierzy się z innymi reprezentantkami kobiecej Ekstraligi, AZS PSW Biała Podlaska, która wyeliminowała SK Raszyn.

TKKF Stilon Gorzów Wlkp. – KGHM Zagłębie Lubin 0:8
Bramki:
Zdunek (dwie), Bugajska (dwie), Bezdziecka, Rataczak, Jelencić, Płonowska



Bydgoszczanki po wyeliminowaniu Stomilu Olsztyn na szczeblu międzywojewódzkim, od razu wpadły na obrończynie trofeum i główne faworytki do zwycięstwa również w obecnej edycji Pucharu Polski kobiet. Ostatni raz obie drużyny zmierzyły się ponad miesiąc temu w ramach 9. kolejki Ekstraligi – KKP uległo na własnym boisku 0:4. Tym razem również nie należało spodziewać się niespodzianki i rzeczywiście jej nie było. Świetnie spisujący się w ostatnich spotkaniach Medyk rozstrzelały KKP, pewnie wygrywając w Bydgoszczy aż 10:0! Prawdziwy popis dała Agata Tarczyńska, który aż czterokrotnie wpisała się na listę strzelców.

KKP Bydgoszcz – KKPK Medyk Konin 0:10 (0:5)
Bramki:
Sikora 2, Ficzay 19, Tarczyńska 37, 45, 62, 73, Daleszczyk 44, Pakulska 48, Zawiślak 60, Dudek 83
KKP: Rosińska – Dudek, Daleszczyk, Lewandowska, Pawłowska, Raczkowska, Ossowska, Wawer, Warszawska, Szlendak, Sobczyk.
Medyk: Szymańska – Grad (46. Gozdek), Nikolić, Slavcheva, Ficzay, Chudzik (33. Pakulska), Sikora (33. Tarczyńska), Balcerzak (46. Zawiślak), Dudek, Daleszczyk, Gawrońska.

Spotkanie Rysów z Czarnymi zostało rozegrane 25 października w Bukowinie Tatrzańskiej. Czarne rozpoczęły spotkanie z kilkoma zmianami w składzie i nie potrafiły sobie poradzić z ambitnie prezentującymi się piłkarkami drugoligowca. Po przerwie cztery zmiany zupełnie odmieniły oblicze faworytek, które rozstrzelały drużynę z Małopolski i pewnie awansowały do 1/4  finału Pucharu Polski, gdzie zmierzą się z wygranymi z UKS SMS Łódź.

Rysy Bukowina Tatrzańska – KKS Czarni Sosnowiec 0:8 (0:0)
Bramki:
Matla 48, 56, 70, Warunek 52, Konieczna 61, 85, Gębka 65, Luty 78
Rysy: Dulak – Darda, Giza, Kukuczka (75. Morawczyńska), Martinczak, Misiura, Miśkowiec, Nowobilska, Podżus (87. Sowińska), Półtorak, Ślęczek (70. Wlaźlak)
Czarni: Młynarczyk (46. Polok) – Bydlińska (46. Operskalska), Frączek (46. Matla), Gębka, Gruszka, Konieczna, Luty, Prokop, Wieczorek (46. Warunek), Wójcik, Wycisk.

UKS Widok Lublin – GKS Górnik Łęczna 18 listopada
W 1/8 finału Pucharu Polski kobiet odbędą się również derby Lubelszczyzny. Pierwszoligowy Widok Lublin podejmie na własnym boisku brązowe medalistki mistrzostw Polski z poprzedniego sezonu oraz finalistki poprzedniej edycji Pucharu Polski. Łęcznianki są zdecydowanymi faworytkami, zwłaszcza, że Lublinianki w tym sezonie bardzo zawodzą w rozgrywkach ligowych, plasując się na ostatnim miejscu w I lidze w grupie południowej z zaledwie trzema punktami. Trudno przypuszczać, aby gospodynie były w stanie skutecznie przeciwstawić się bardziej doświadczonym Górniczkom.

Klaudia Grodzka

TAGI: Puchar Polski kobiet,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności