Aktualności

[Finał Pucharu Polski kobiet] Anna Sznyrowska: Chcemy w końcu zdetronizować Medyka

Aktualności26.05.2016 

W czwartek we Włocławku piłkarki Górnika Łęczna postarają się o sprawienie niespodzianki w starciu z Medykiem Konin w finale Pucharu Polski kobiet. Łęcznianki dodatkowo mobilizuje również chęć rewanżu za srogie lanie rok temu, gdy w meczu o trofeum uległy mistrzyniom Polski aż 0:5. Czołowa strzelczyni Ekstraligi ostatnich lat Anna Sznyrowska nie ma wątpliwości, że jej zespół stać na równorzędną walkę z koniniankami.

– Niestety finał sprzed roku pamiętam bardzo dobrze, choć najchętniej bym zapomniała o tym meczu – wspomina zeszłoroczny finał Sznyrowska. Mam nadzieję, że tym razem to my wyjdziemy z tego pojedynku zwycięsko.

Słowa Sznyrowskiej wcale nie są bez pokrycia. W tym sezonie Górnik pokazał, że jest w stanie zagrozić koniniankom. W sezonie zasadniczym Ekstraligi oba mecze pomiędzy drużynami były wyrównane. W jednym padł remis 2:2, a w drugim Medyk wygrał minimalnie, bo tylko 2:1. Czy to zapowiedź zaciętego meczu?

– Ten sezon pokazał, że z Medykiem gramy jak równy z równym. Każda drużyna ma jakieś słabe strony, a my zrobimy wszystko żeby wykorzystać słabości rywalek. Poza tym każda seria ma swój koniec, więc czas już na nasze zwycięstwo. POstaramy się zagrać dobry i skuteczny futbol – podkreśla Sznyrowska.

W Ekstralidze w zasadzie wszystko jest już jasne. Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu ligowego Medyk ma zapewnione mistrzostwo, a Łęcznej srebrne medale może odebrać tylko kataklizm. Z tego powodu spotkanie o Puchar Polski jest w zasadzie ostatnim o stawkę w tym sezonie.

– Rzeczywiście wszystko praktycznie wyjaśniło się kilka kolejek przed zakończeniem ligi. Dlatego dla nas teraz jest to najważniejszy mecz – mówi Sznyrowska. – W ostatnich latach Medyk wygrywa w Polsce wszystko, co może wydawać się nieco monotonne. W Łęcznej robimy wszystko, aby tak nie było. Aby w końcu ten Medyk zdetronizować. Ciągle nam jednak czegoś jeszcze brakuje, ale najbliższa okazja na niespodziankę nadarzy się już w czwartek – dodaje napastniczka.

Finałowy mecz o Puchar Polski kobiet odbędzie się na stadionie we Włocławku w czwartek 26 maja o godzinie 17:00. Wstęp na spotkanie jest darmowy.

Kacper Zieliński

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności