Zgodnie z przewidywaniami, Zagłębie wygrało z KKP 3:0, choć po pierwszej połowie był bezbramkowy remis. Jednak na drugą połowę Lubinianki wyszły jeszcze bardziej zdeterminowane i po czterech minutach drugiej odsłony meczu prowadziły dwoma golami dzięki trafieniom Agaty Tarczyńskiej i Emilii Zdunek. Bydgoszczanki w dalszym ciągu pozostają bez zdobyczy bramkowej w rundzie wiosennej, kontynuują fatalną passę. Ważne wydarzenie miało miejsce w 65 minucie meczu, kiedy to po długiej nieobecności, spowodowanej kontuzją kolana, na placu gry pojawiła się Marta Mika.

KGHM Zagłębie Lubin – KKP Bydgoszcz 3:0 (0:0)

47’ 68’ Tarczyńska, 49’ Zdunek

Zagłębie: Dąbek (46’ Bugajska) – Sołtys (84’ Jędras), Salwa, Fischerova, Grad, Ratajczak, Pożerska (80’ Kaźmierska), Balog (65’ Mika), Szymkowiak (75’ Fidos), Tarczyńska, Zdunek

KKP: Palińska – Brzykcy (55’ Makowska), J. Daleszczyk, G. Daleszczyk, Kamińska (75’ Krępeć), Kryszak (35’ Machnacka), Lewandowska, Mrozek, Pawłowska, Raczkowska (65’ Babińczuk), Sieradzka (83’ Zakrzewska)

Po sensacyjnej porażce w poprzedniej kolejce, tym razem Medyk bez problemów pokonał u siebie GOSiRki Piaseczno i pozostał liderem Ekstraligi. Skutecznością popisała się w tym meczu Anna Gawrońska, która strzeliła cztery bramki i była najjaśniejszą postacią na boisku. Drużyna przyjezdnych po tej kolejce pozostaje w strefie spadkowej, tracąc trzy punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie w Ekstralidze.

KKPK Medyk Konin – GOSiRki Piaseczno 7:0 (4:0)

Medyk: Szymańska – Balcerzak, Dudek, Ficzay, Gawrońska, Grzywińska, Kamczyk, Pajor (46’ Woźniak), Sikora, Slavcheva, Szewczuk

GOSiRki: Granowska – Baran, M. Dudek (78’ Ocios), Janicka (46’ Sobala), Kacprzak, Kołek, Rapacka, Ślubowska, Sobota, Witkowska, Zdonek

Wrocławianki kolejny raz pokazały, że nie potrafią zagrać dwóch dobrych meczów w krótkim odstępie czasu. Po sensacyjnym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski w ubiegłej kolejce, tym razem Akademiczki uległy na wyjeździe Mitechowi. Drużyna gospodarzy dominowała na boisku, na niewiele pozwalając gościom. Obie drużyny są już pewne utrzymania, dodatkowo Mitech w dalszym ciągu walczy o brązowy medal na koniec sezonu.

Mitech Żywiec – AZS Wrocław 3:1 (1:0)

27’ Zasada, 67’ 86’ Wnuk – 49’ Maciukiewicz

Mitech: Komosa – Rżany, Zasada, K.Wiśniewska, Droździk, Hmirova (88′ Nieciąg), Koch, Żak, Wnuk, P.Wiśniewska (83′ Rozmus), Półtorak (78′ Zegan)

Wrocław: Bocian – Dereń, Grabowska, Gradecka, Janicka, Jaworek (78’ Koziarska), Maciukiewicz, Michalczyk (80’ Turkiewicz), Ostrowska, Wróblewska, Zalwowska

W Szczecinie miejscowe podejmowały drużynę z Sosnowca. Mecz rozpoczął się dwoma szybkimi golami – najpierw karnego w drugiej minucie wykorzystała Ewa Cieśla, natomiast już w piątej minucie zespół Czarnych wyrównał za sprawą trafienia Angeliki Gębki. Obie drużyny strzeliły jeszcze po jednej bramce i podzieliły się punktami. Czarne zremisowały swój czwarty mecz w tej rundzie. Dla gospodyń każdy punkt jest na wagę złota w kontekście utrzymania wśród najlepszych drużyn w kraju.

Olimpia Szczecin – KKS Czarni Sosnowiec 2:2 (1:2)

2’ Cieśla, 59’ Okoniewska – 5’ Gębka, 35’ Matla

Olimpia: Watychowicz – Preś, Semczyszyn, Szwed, Michalska, Lachman (38’ Trzcińska), Niewolna, Cieśla, Janik, Okoniewska, Ratajczyk

Czarni: Polok (90+3’ Doroż) – Frączek (75’ Syguła), Gębka, Gruszka, Kaletka, Konieczna, Matla, Prokop, Warunek, Wójcik, Wycisk

W Łęcznej także obyło się bez niespodzianki. Górniczki rozbiły skazane na porażkę Katowiczanki aż 8:0, dominując od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Dublety ustrzeliły Daleszczyk, Żelazko i Guściora, a po jednym trafieniu dołożyły Sznyrowska i Huzarevich. Łęcznianki umacniają się na trzecim miejscu w tabeli i jeżeli utrzymają wysoką formę do końca sezonu to będą mogły cieszyć się z brązowych medali.

GKS Górnik Łęczna – 1.FC Katowice 8:0 (5:0)

5’ 87’ Daleszczyk, 18’ 38’ Guściora, 28’ Sznyrowska, 45’ 76’ Żelazko, 60’ Huzarevich

Górnik: Kowalska – Huzarevich, Hajduk, Górnicka, Chudzik, Ivanyshyn (46' Krakowska), Daleszczyk, Guściora (46' Wasil), Jędrzejewicz (60' Dyguś), Żelazko, Sznyrowska (60' Jaszek)

Katowice: Antkowiak – Hyjek, Łąckiewicz, Matusik, Kowalska, Chodzidło (43' Jeleń), Nosalik, Dziekan, Latka, Knieszner, Rogala (72' Kraszewska)

W Gorzowie bardzo ważny mecz dla układu tabeli rozegrał miejscowy Stilon z AZS PSW Biała Podlaska. Z meczu na mecz Gorzowianki mają coraz mniejsze szanse na utrzymanie w Ekstralidze. Spotkanie układało się po myśli gospodyń, które objęły prowadzenie w 49 minucie meczu, jednak w końcówce przyjezdnym udało się wyrównać i ostatecznie drużyny podzieliły się punktami. Wynik na pewno bardziej satysfakcjonuje drużynę gości, a Stilon zmarnował ogromną szansę na zbliżenie się w tabeli do Olimpii Szczecin, która obecnie zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce, gwarantujące utrzymanie.

TKKF Stilon Gorzów Wlkp. – AZS PSW Biała Podlaska 1:1 (0:0)

49’ Nowicka – 85’ Orzepowska

Stilon: Poźniak – Dudek, Nowicka (78’ Kałuzińska), Salamon, Sanocka (46’ Szuba), Sobczak, Szafrańska, Szlendak, Walczyk, Wawer, Zdunek

AZS PSW: Kanclerz – J. Bujalska, M. Bujalska, Edel, Konieczna, Kusiak, Lefeld, Niedbała, Orzepowska, Aleksandra Sosnowska, Anna Sosnowska

Klaudia Grodzka