Aktualności

[EKSTRALIGA KOBIET] Przed 7. kolejką. Starcie liderów i klasyk ostatniej szansy

Aktualności25.09.2020 

Ekstraliga kobiet po przerwie na mecze reprezentacji wraca z przytupem. W Łodzi dojdzie do starcia dwóch niepokonanych do tej pory liderów. SMS spróbuje powstrzymać Czarne Sosnowiec. W Koninie pierwszy taki ligowy klasyk, którego stawką nie będzie walka o mistrzostwo Polski, a o to, by załapać się na podium tabeli. Transmisja starcia Medyk kontra Górnik Łęczna o godzinie 11:00 w TVP Sport. Co jeszcze ciekawego czeka nas w 7. kolejce?

1. Dla kogo fotel lidera Ekstraligi?

Konia z rzędem temu, kto przewidziałby, że meczem na szczycie tabeli w tym sezonie będzie starcie SMS Łódź z Czarnymi Sosnowiec. Tymczasem to właśnie te dwie drużyny nie pozwoliły sobie odebrać dotąd nawet punktu. W sobotę zagrają więc o fotel lidera Ekstraligi i miano głównego kandydata do zdobycia mistrzostwa Polski. Będzie to starcie najlepszej ofensywy w lidze, jaką dysponuje ekipa z Sosnowca, oraz najszczelniejszej obrony, jaką z kolei może poszczycić się zespół Marka Chojnackiego. Czarne w sześciu dotychczasowych meczach strzeliły rywalkom aż 22 gole, z kolei SMS stracił raptem jednego gola, którego wbił mu Śląsk Wrocław. Jak w tej sytuacji poradzi sobie faworyzowana drużyna z Sosnowca? Ma zespół o wiele bardziej doświadczony, ale w Łodzi będzie musiała radzić sobie bez swojej najlepszej snajperki Dżesiki Jaszek. Szykuje się zacięty pojedynek, ale jeśli zwycięsko wyjdzie z niego drużyna Sebastiana Stemplewskiego, to w zasadzie zapewni sobie tytuł mistrzyń jesieni.

2. Czy młodzież z Łodzi zda egzamin?

Piłkarki SMS spisywały się do tej pory bez zarzutu. W sześciu meczach odniosły komplet zwycięstw i stały się rewelacją sezonu. Ale łyżką dziegciu w beczce miodu w ich przypadku jest terminarz. Drużyna dowodzona przez Marka Chojnackiego nie mierzyła się jeszcze z żadnym zespołem z wielkiej trójki poprzedniego sezonu, a z tegorocznej czołówki ma za sobą mecz tylko ze Śląskiem Wrocław. Przed młodymi piłkarkami z Łodzi dopiero teraz pierwszy poważny test w tym sezonie, który pozwoli ocenić realny potencjał ekipy SMS. A po starciu z Czarnymi Sosnowiec same trudne wyzwania. Jeszcze przed kolejną przerwą na reprezentacją zmierzą się z Medykiem Konin, zaś na zakończenie rundy jesiennej zagrają z Górnikiem Łęczna. Dobra wiadomość dla łódzkich piłkarek i ich kibiców jest taka, że wszystkie te drużyny podejmą na własnym boisku. Jesień dla SMS będzie zatem kluczowa.

3. Klasyk meczem ostatniej szansy?

Kto spodziewałby się, że prestiżowe starcie Medyka Konin z Górnikiem Łęczna będzie jedynie meczem o miejsce na najniższym stopniu podium. Jednocześnie dla obu drużyn jest to mecz ostatniej szansy, jeśli dwa najlepsze zespoły ostatniego pięciolecia wciąż marzą o mistrzostwie Polski. Porażka w zasadzie pozbawi kogoś złudzeń w kwestii pogoni za czołówką. Przed przerwą reprezentacyjną Górnik wracał do dobrej formy i zdobywania punktów. Pytanie, czy nie został wytrącony z rytmu. Medyk z kolei od początku sezonu gra „w kratkę”. Po zespole Romana Jaszczaka można spodziewać się w zasadzie wszystkiego. Większy komfort miał tym razem trener Piotr Mazurkiewicz, który po raz pierwszy od dawna nie musiał oddać większości zespołu na zgrupowanie reprezentacji Polski. Obrończynie tytułu miały czas, by popracować nad poprawieniem błędów. W Koninie zagrają niemal w pełnym składzie, bo zabraknie tylko kontuzjowanej Klaudii Lefeld. Czy to się udało i Górnik faktycznie rzuci się w pogoń za liderami? Który z gigantów straci miejsce na podium?

4. Czy Karolina Majda to napastniczka?

Sportis KKP Bydgoszcz rozgrywa jak na razie historyczny sezon na boiskach Ekstraligi, ale jedno, co można mu zarzucić, to brak skuteczności. Dość powiedzieć, że na swoim boisku ekipa KKP nie tylko nie wygrała meczu, ale nie strzeliła ani jednego gola! Cztery z sześciu do tej pory zdobytych bramek bydgoszczanki wbiły beniaminkowi z Rybnika. Gdyby nie źle ustawione celowniki, to drużyna Adama Górala miałaby na swoim koncie więcej punktów i biłaby się o podium Ekstraligi. W ostatniej kolejce niemiłosiernie ostrzeliwała bramkę Śląska Wrocław i powinna strzelić kilka goli, a jednak jej się to nie udało. Zasadne jest pytanie, czy przesunięcie Karoliny Majdy z pozycji defensywnej pomocniczki do ataku było słuszne. Bo ta była piłkarka Medyka Konin nie strzeliła jeszcze dla nowej drużyny gola w Ekstralidze. Podczas przerwy reprezentacyjnej pokazało się jednak światełko w tunelu, bo Karolina Majda strzeliła hat-tricka w sparingu z Reprezentacją Polski Niesłyszących. Czy w meczu o punkty też wreszcie wcieli się w rolę rasowej snajperki? KKP bardzo na to liczy, bo czeka go trudne i ważne dla układu tabeli starcie z sąsiadującym GKS Katowice.

5. Kto górą w starciu beniaminków?

Ten z Gdańska zdobył więcej punktów, ten z Rybnika ma na koncie więcej goli. Dla obu to kluczowe starcie nie tylko, by udowodnić, który z nowicjuszy jest lepszy, lecz przede wszystkim w kontekście walki o utrzymanie. ROW Rybnik wciąż nie wygrał meczu i zamyka tabelę Ekstraligi. Dla niego starcie na własnym boisku z AP Lotos Gdańsk jest niezwykle ważne, bo zwycięstwo może pozwolić nie tylko opuścić strefę spadkową, ale też dogonić w tabeli drugiego beniaminka. Z kolei dla zespołu z Gdańska - opromienionego pozyskaniem sponsora giganta ze świata paliw - to wielka szansa na to, by jeszcze bardziej oddalić się od dna tabeli i mocno przybliżyć do pozostania w Ekstralidze na kolejny sezon.

VII KOLEJKA EKSTRALIGI KOBIET

Sobota, 26 września 2020 roku

11:00 Medyk Konin - Górnik Łęczna
Transmisja w TVP Sport
12:00 Śląsk Wrocław - Olimpia Szczecin
12:00 AZS UJ Kraków - Rolnik B. Głogówek
15:00 TME UKS SMS Łódź - Czarni Sosnowiec

Niedziela, 27 września 2020 roku

11:00 TS ROW Rybnik - AP Lotos Gdańsk
13:00 GKS Katowice - Sportis KKP Bydgoszcz

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności