Aktualności

[EKSTRALIGA KOBIET] Pięć pytań przed pierwszą wiosenną kolejką

Aktualności21.02.2019 

Ekstraliga kobiet wraca do gry z przytupem. Już w pierwszym akcencie wiosny czeka nas ligowy klasyk. W arcyważnym meczu Czarne Sosnowiec podejmą odwiecznego rywala – Medyka Konin. Mistrz z Łęcznej znów zacznie z opóźnieniem, bo jego inauguracyjne spotkanie zostało przełożone.

1. Czy Medyk zgłosi aspiracje do tytułu?
Trener Roman Jaszczak przekonuje, że to najważniejszy moment walki o mistrzostwo Polski. Kto przegra sobotni mecz w Sosnowcu, ten wypadnie z wyścigu o tytuł. Trudno nie przyznać mu racji, spoglądając w tabelę. Do lidera Medyk traci 5 punktów, a Czarne 6. By marzyć o mistrzostwie nie mogą już stracić żadnego punktu. Nie można też zapominać o tym, że sobotnie starcie będzie miało ogromny wpływ na losy walki o srebrne medale. Dlatego szkoleniowiec Medyka ułożył plan tak, by przygotować zespół już na pierwsze ligowe spotkanie. W sparingach koninianki robiły furorę, ogrywając ćwierćfinalistę Ligi Mistrzyń z Pragi i minimalnie przegrywając z innym uczestnikiem Champions League, Broendby Kopenhaga. Widać, że Medyk pozbierał się po zakończonym klapą i tylko trzecim miejscem poprzednim sezonie. Jesienią rozgromił Czarne na swoim stadionie, jeśli powtórzy to w Sosnowcu, to będzie zdolny do tego, by stanąć Górnikowi Łęczna na drodze do obrony tytułu.

2. Jak Czarne poradzą sobie bez Dagmary Grad?
Zespół z Sosnowca w starciu z odwiecznym rywalem z Konina wystawiony będzie na najwyższą próbę charakteru. Pierwsze jesienne spotkanie przegrał z kretesem aż 0:5, a w rewanżu będzie musiał radzić sobie bez Dagmary Grad, która musi odpokutować karę za żółte kartki. Obecna kapitan Czarnych w tym sezonie nie zagrała tylko raz, ale jej zespół nie miał najmniejszych problemów z rozgromieniem Olimpii Szczecin 7:1. Teraz jednak poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Trener Czarnych Grzegorz Majewski od listopada miał jednak dużo czasu na to, by znaleźć zastępstwo dla swojej podstawowej środkowej obrończyni, która jesienią stanowiła nieodłączny duet z Patricią Fischerovą.

3. Jak wypadnie debiut nowego trenera Olimpii?
Już w debiucie trudne zadanie czeka nowego trenera Olimpii Szczecin, Adama Gołubowskiego, który zimą zastąpił na stanowisku Natalię Niewolną. W swojej karierze pracował dotychczas wyłącznie z piłkarzami, dlatego ciekawy będzie jego pierwszy kontakt z piłką kobiecą. Czy wniesie nowe spojrzenie i powiew świeżości do naszej Ekstraligi? Z pewnością mają na to nadzieje kibice w Szczecinie, zwłaszcza po obiecującej końcówce jesieni wykonaniu Olimpii, która w ostatnim meczu urwała punkty mistrzowi na jego boisku. Zwykle Olimpia miała pecha na starcie wiosny, bo w trzech ostatnich latach zaczynała od starcia z najlepszą trójką ligi – Górnikiem, Czarnymi i Medykiem, co kończyło się wysoką porażką. W tym roku piłkarki ze Szczecina mają jednak szczęście, bo wiosnę rozpoczną od starcia z SMS Łódź, rywalem wymagającym, ale jednak nieprzewidywalnym. Wszystko może się więc zdarzyć.

4. Jak zacznie wiosnę GieKSa?
Jesienią GKS Katowice szybko narobił kibicom apetytu, by później nieco obniżyć loty. Jak na beniaminka ligi przystało musiał jednak zapłacić frycowe i w kilku spotkaniach przegrał doświadczeniem. Katowiczanki miały już jednak czas, by poznać specyfikę ligi i w spokoju przepracować zimowy okres przygotowawczy. Nie ciąży na nich żadna presja. Ich głównym celem na premierowy sezon jest utrzymanie, ale kibice liczą na to, że włączą się do walki o grupę mistrzowską. Aby tak się stało, muszą na starcie wiosny wygrać u siebie z AZS Wrocław – jednym z tych drużyn, z którymi jesienią GieKSa nieoczekiwanie straciła punkty.

5. Czy zima odmieniła Żywiec?
Mitech był największym rozczarowaniem rundy jesiennej, ale nie zaprzepaścił jeszcze szans na pozostanie w Ekstralidze. Zima nie napawa optymizmem, ale tak naprawdę początek wiosny pokaże, czy w Żywcu chcą za wszelką cenę utrzymać się w elicie. Terminarz nie będzie dla nich sprzyjający, bo czekają je wyjazdowe starcia z Czarnymi Sosnowiec i Medykiem Konin, a przede wszystkim bezpośredni mecz z AZS we Wrocławiu. Mitech na obcych boiskach tracił punkty na potęgę, jako jeden z dwóch zespołów – obok Polonii Poznań – nie wygrał ani razu na wyjeździe. Czy wiosną zdoła oszukać przeznaczenie i uratuje ligowy byt?

15. kolejka Ekstraligi kobiet

Czwartek, 21 lutego 2019
12:00 Polonia Poznań – AZS PWSZ Wałbrzych
17:00 SMS Łódź – Olimpia Szczecin

Sobota, 23 lutego 2019
11:00 Czarni Sosnowiec – Medyk Konin
17:15 AZS PSW Biała Podlaska – Mitech Żywiec

Niedziela, 24 lutego 2019
13:00 GKS Katowice – AZS Wrocław

Mecz AZS UJ Kraków - Górnik Łęczna został przełożony na 13 marca 2019.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności