Aktualności

[EKSTRALIGA KOBIET] Pięć pytań przed 4. kolejką

Aktualności28.08.2020 
Ekstraliga kobiet nabiera tempa, a ścisk w tabeli robi się niewyobrażalny. Przed czwartą kolejką zadajemy sobie pytanie, jaka będzie reakcja mistrza Polski po dwóch porażkach i ostrych słowach w szatni, czy Nigeryjka Alice Ogebe poskromi rozpędzony SMS Łódź i kto zostanie jedynym zespołem bez zdobyczy punktowej w lidze.

1. Jak ostre słowa zadziałają na mistrza?

Dwie porażki z rzędu broniącego tytułu Górnika Łęczna już na starcie sezonu to największa sensacja w kobiecej lidze od wielu lat. Mistrzynie Polski zanotowały fatalny początek i znajdują się tuż nad strefą spadkową Ekstraligi, a porażka w bezpośrednim meczu z Czarnymi Sosnowiec już teraz komplikuje im walkę o czwarty z rzędu tytuł. Piłkarki Górnika nie kryją złości, ale przekonują, że lepiej zaliczyć wpadkę teraz niż w kluczowej fazie sezonu. W końcu prawdziwego mistrza poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna. Może to i racja. Wszak nic nie jest jeszcze przesądzone. Dotychczasowe tytuły mistrzowskie Górnik zdobywał mając właśnie dwie porażki na koncie. To jednak oznacza, że margines błędu piłkarki z Łęcznej zupełnie wyczerpały. W szatni po meczu w Sosnowcu padły ostre słowa. Jak one podziałają na zespół Piotra Mazurkiewicza? Czy mistrzynie się otrząsną i wrócą na zwycięską ścieżkę, czy zupełnie stracą pewność siebie? Zadanie przed nimi wymagające, bo do Łęcznej przyjeżdża zespół - w przeciwieństwie do mistrzyń w tym sezonie - niezwykle charakterny. Śląsk Wrocław mimo tego, że oparty jest na młodych piłkarkach, już dwukrotnie w tym sezonie odwrócił losy meczu. Gdyby odebrał punkty Górnikowi to byłaby sensacja. Wielki test przed gwiazdami z Łęcznej - Eweliną Kamczyk, Patricią Hmirovą i Nikola Karczewską, bo to głównie one zawodzą na starcie sezonu.


2. Czy SMS poradzi sobie w roli faworyta?

Zespół Marka Chojnackiego na początku sezonu sprawia wrażenie drużyny, która ma już kompletnie dosyć piątego miejsca, jakie zajmowała we wszystkich dotychczasowych swoich sezonach w Ekstralidze. Rozpoczęła rozgrywki z animuszem i jako jedyna - obok Czarnych Sosnowiec - ma na koncie komplet zwycięstw. Od lidera ma tylko jednego gola strzelonego mniej i jednego straconego więcej. Imponujący dorobek. A łodzianki miały na starcie samych wymagających rywali. Przed tygodniem rozbiły w pył GKS Katowice 5:0, czym wielu kibiców wprawiły w osłupienie. SMS, który przed sezonem dokonał najmniej transferów w całej lidze, imponuje dojrzałością i zgraniem. Ada Achcińska, Paulina Filipczak, Klaudia Jedlińska to uznane marki w lidze, ale SMS wprowadza na boiska Ekstraligi kolejną zdolną młodzież - Oliwię Silny, Wiktorię Zieniewicz, Gabrielę Grzybowską. Czy to będzie ich sezon? Wszystko na to wskazuje. Pytanie jednak, czy młody zespół SMS będzie stać na regularność i jak zacznie spisywać się, gdy zostanie stawiany w roli faworyta. Pierwszy test dojrzałości czeka go w starciu ze Sportisem KKP Bydgoszcz, który ma za sobą najlepszy początek sezonu w swej historii występów w elicie. Zobaczymy, czy go zaliczy.

3. Czy KKP ma Alicję z Krainy Czarów?

Cztery gole wbite przez Alice Ogebe drużynie ROW-u Rybnik zrobiły wrażenie nawet na największych sceptykach. Niewiele było w Ekstralidze piłkarek z zagranicy, którym udała się ta sztuka. W Bydgoszczy już zacierają ręce, że dokonali świetnego transferu, który drużynie pozwoli stać się rewelacją sezonu. Wiele wskazuje na to, że KKP udało się przechytrzyć ligowych rywali i to bydgoski klub został królem transferowego polowania. Na razie jednak Nigeryjka do bramki rywala trafiała tylko w jednym meczu, ale zagrała dopiero dwa razy w barwach drużyny Adama Górala. Alice Ogebe ma jednak jeden mankament - wbrew pozorom dosyć niską skuteczność. Jeśli to poprawi i zacznie wykorzystywać większość sytuacji strzeleckich, to może być kandydatką do korony królowej strzelczyń. Oczywiście, za wcześnie na takie rozważania, ale kibice w Bydgoszczy mocno liczą na to, że ich nowa snajperka zaczaruje Ekstraligę.

4. Dla kogo to był wypadek przy pracy?

W Katowicach dojdzie do starcia dwóch zranionych drużyn, które w poprzedniej kolejce doznały bolesnych porażek. GKS został rozbity przez SMS Łódź, z kolei AZS UJ mimo prowadzenia 1:0 przegrał ze Śląskiem Wrocław. Wobec tej porażki niewiele znaczy dla niego komplet punktów wywalczony w starciu z mistrzem Polski. Obie drużyny miały świetny początek sezonu, dlatego obu te porażki mocno podrażniły. Bezpośredni mecz dla odpowiedź na pytanie, dla kogo był to jedynie wypadek przy pracy, a kto faktycznie ma aspiracje do walki o czołowe lokaty w lidze, o które w tym sezonie może być niezwykle zacięta rywalizacja. GKS poprawić musi grę w obronie, z kolei AZS UJ skuteczność pod bramką przeciwnika. Trudno oczekiwać, by na dłuższą metę ciężar za zdobywanie bramek brała na swoje barki 16-letnia Karolina Gec - autorka obu trafień dla „Jagiellonek” w tym sezonie. Szykuje się niezwykle zacięte spotkanie.

5. Kto zostanie bez punktu?

Tylko dwie drużyny w tym sezonie nie zdobyły dotąd ani jednego punktu. Olimpia Szczecin, która obok Rolnika B. Głogówek, nie strzeliła nawet jednego gola, a wpuściła ich najwięcej w całej lidze oraz ROW Rybnik, który na inaugurację narobił kibicom sporych apetytów. W czwartej kolejce oba kluby staną do bezpośredniej walki, by zmienić ten stan rzeczy i powiększyć wreszcie dorobek punkty. Olimpia jest największym rozczarowaniem tego sezonu, ale w starciu z ROW-em na swoim stadionie będzie faworytem. Dużo zależy od tego, czy do bramki wróci Natalia Piątek, która świetnie spisywała się w dwóch poprzednich meczach, ale ostatnio w Koninie doznała kontuzji. ROW liczy głównie na piłkarki ofensywne - napędzającą jego ataki Patrycję Matlę oraz dysponującą najsilniejszym strzałem w całej lidze Priscillę Hagan. Kto przegra, ten pozostanie bez punktu. I jego sytuacja zacznie się robić naprawdę trudna. Mimo początku sezonu dla obu drużyn to mecz absolutnie kluczowy, który przesądzi o tym, czy drużyny te będą walczyć jedynie o utrzymanie, czy może jednak stać je będzie na coś więcej.

IV KOLEJKA EKSTRALIGI KOBIET

Sobota, 29 sierpnia 2020 roku

11:45 Sportis KKP Bydgoszcz - TME UKS SMS Łódź
Transmisja w TVP Sport
13:00 Czarni Sosnowiec - APLG Gdańsk

Niedziela, 30 sierpnia 2020 roku

13:00 Górnik Łęczna - Śląsk Wrocław
13:00 GKS Katowice - AZS UJ Kraków
15:00 Olimpia Szczecin - TS ROW Rybnik
16:00 Rolnik B. Głogówek - Medyk Konin

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności