Aktualności
[EKSTRALIGA KOBIET] Pięć pytań przed 21. kolejką
1. Czy runie twierdza Wałbrzych?
Od ponad roku piłkarki AZS PWSZ skutecznie bronią twierdzy Wałbrzych. Nie przegrały na własnym boisku od 14 kwietnia ubiegłego roku, gdy uległy Medykowi Konin - imponująca passa trwa już 1080 minut. Wałbrzych to zresztą jedyny niezdobyty w tym sezonie stadion w całej Ekstralidze! W sobotę zapowiada się prawdziwe oblężenie dolnośląskiej twierdzy, bo przyjeżdża lider tabeli, który wiosną wygrał komplet spotkań. Tyle, że AZS PWSZ Wałbrzych też spisuje się w tym roku świetnie i ani razu nie dał się pokonać, a gdy dołożymy do tego fakt, że zespół trenera Kamila Jasińskiego jako jedyny w tym sezonie zwyciężył Górnika i to na jego terenie, zapowiada nam się pasjonujące widowisko.
2. Kto wygra pojedynek Klimek vs Kamczyk?
Bramkarka Weronika Klimek stała się pewnym punktem drużyny z Wałbrzycha. Dość powiedzieć, że długo była niepokonana, a w sześciu wiosennych meczach wpuściła raptem dwa gole - najmniej w całej lidze. Ciekawe, jak poradzi sobie w konfrontacji ze swoim byłym zespołem, który nie miał dla niej miejsca w bramce. Z pewnością 27-letnią golkiperkę czeka najtrudniejsze dotychczas wyzwanie, by zatrzymać liderkę strzelczyń ekstraligi, Ewelinę Kamczyk, która w tym roku strzeliła już 7 goli, a w całym sezonie aż 31. Stawką tego pojedynku może być wygranie rundy zasadniczej sezonu.
3. Dla kogo szóstka - Żywiec czy Szczecin?
Dawno nie było tak pasjonującej walki o awans do czołowej szóstki ligi, która gwarantuje nie tylko bezpieczne utrzymanie, ale także pozwala rywalizować w finałowej części sezonu z najlepszymi drużynami i walczyć o medale. Walka będzie trwała do ostatniej kolejki, ale wiele może wyjaśnić się już w tej najbliższej, bowiem dojdzie do bezpośredniego starcia dwóch zainteresowanych - Mitechu Żywiec i Olimpii Szczecin. Jesienią w Szczecinie do przerwy był remis 2:2, ale w drugiej połowie wyższość potwierdził bardziej doświadczony Mitech. Tyle tylko, że w tym roku Olimpia jest w fenomenalnej formie - przegrała tylko raz, a Mitech aż trzykrotnie. Kto będzie górą - Mitech, dla którego miejsce w szóstce to chleb powszedni, czy Olimpia, dla której byłby to historyczny sukces?
4. Czy Gawrońska odeprze atak Cichosz?
Za plecami Eweliny Kamczyk trwa wielka bitwa o pozycję wiceliderki klasyfikacji strzelczyń. Wielokrotna królowa snajperek, Anna Gawrońska wiosną odżyła, w trzech meczach strzeliła tyle goli co przez całą jesień i ma na koncie już 15 trafień. Napastniczkę Medyka zaciekle goni Marta Cichosz, która ma tylko jedno trafienie mniej w dorobku, ale imponuje regularnością - strzelała gole w ośmiu z dziewięciu ostatnich spotkań Czarnych Sosnowiec.
5. Czy jeszcze coś zmieni się w dole tabeli?
Wiosną rozczarowuje walka o utrzymanie. Zespoły, którym grozi degradacja nie były dotychczas w stanie nawiązać rywalizacji z pozostałymi drużynami i tym samym przynajmniej powalczyć o zachowanie ligowego bytu. Czy AZS Wrocław i Sportową Czwórkę Radom stać będzie na to, by jeszcze w rundzie zasadniczej awansować na bezpieczne miejsce w tabeli? Będzie niezwykle ciężko, bo Sportowa Czwórka zmierzy się na wyjeździe z Medykiem Konin, a AZS Wrocław podejmie marzący o podium SMS Łódź. A w dodatku może to wykorzystać Unifreeze Górzno, którego czeka mecz z AZS PSW Białą Podlaską i tym samym jeszcze bardziej odskoczyć rywalom. Dla drużyn z Wrocławia i Radomia to już naprawdę ostatni dzwonek!
21. kolejka Ekstraligi kobiet
Sobota, 21 kwietnia 2018
11:00 AZS Wrocław - SMS Łódź
11:00 AZS UJ Kraków - Czarni Sosnowiec
11:00 Mitech Żywiec - Olimpia Szczecin
14:00 Medyk Konin - Sportowa Czwórka Radom
17:00 AZS PWSZ Wałbrzych - Górnik Łęczna
Niedziela, 22 kwietnia 2018
11:00 AZS PSW Biała Podlaska - Unifreeze Górzno