Aktualności

[EKSTRALIGA KOBIET] Mistrz w kryzysie, zmiana lidera

Aktualności01.04.2018 
Druga porażka z rzędu piłkarek Medyka Konin spowodowała, że mistrzynie Polski straciły miejsce w fotelu lidera kobiecej Ekstraligi. Nie przestaje imponować Olimpia Szczecin, która jako jedyna w ciągu tygodnia zdobyła 9 punktów. Na dnie tabeli ugrzęzła Sportowa Czwórka Radom.

Medyk Konin już drugi raz w ciągu zaledwie miesiąca nie sprostał drużynie Czarnych Sosnowiec. Mistrzynie Polski przegrały na własnym boisku 0:3 i wygląda na to, że pogrążyły się w kryzysie. Wysoka wygrana Czarnych nie do końca oddaje jednak to, co działo się na boisku w Koninie. „Medyczki” bowiem przez większą część spotkania sprawiały lepsze wrażenie, ale nie mogły przebić się przez defensywę Czarnych. Obrona prowadzona przez duet Dagmara Grad - Patricia Fischerova spisywała się wzorowo. One sprawiły, że Anna Szymańska nie miała wiele pracy w bramce Czarnych. Była golkiperka Medyka kilka razy stanęła jednak na wysokości zadania m.in. wtedy, gdy w pierwszej połowie znakomicie wyszła przed pole karne uprzedzając koninianki i w drugiej połowie, gdy sparowała piłkę po strzale z rzutu wolnego Nikol Kaletki.

To właśnie po przerwie mecz nabrał rumieńców. Medyk najpierw stracił zawodniczkę, gdy Nicole Zając opuściła boisko z czerwoną kartką, a za chwilę pierwszego gola, gdy Patrycja Matla strzeliła pod poprzeczkę. Później jednak siły znów się wyrównały, bo w zespole Czarnych dwie żółte kartki obejrzała Lucia Suskova. Medyk bił jednak głową w mur, a przyjezdne w końcówce spotkania znakomicie wykorzystały słabość gospodyń. Najpierw Marta Cichosz dobiła piłkę po strzale Patricii Hmirovej, a za chwilę Słowaczka ładnym, technicznym uderzeniem zza pola karnego ustaliła wynik spotkania.

Nie przestaje zadziwiać Olimpia Szczecin, która jako jedyny zespół w całej lidze wygrała trzy mecze w ciągu ostatniego tygodnia. Tym razem zespół Natalii Niewolnej nie dał żadnych szans AZS PSW Biała Podlaska. W trzecim kolejnym spotkaniu do bramki trafiła Natalija Hryb, która otworzyła wynik meczu. Na listę strzelczyń wpisały się też ładnym strzałem z dystansu Matilda Böhm oraz grająca trener Niewolna, która centrostrzałem zaskoczyła bramkarkę AZS PSW. Olimpia wygrała 3:1 i już tylko punkt dzieli je od awansu do czołowej szóstki ligi.

Do sporej niespodzianki doszło w Radomiu, gdzie grająca o życie Sportowa Czwórka uległa Unifreeze Górzno aż 1:4. Gospodynie jeszcze nie wygrały ani jednego meczu na własnym boisku w Ekstralidze. Wydawało się, że to będzie ten historyczny mecz. Radomianki od początku rzuciły się do ataku, ale nie potrafiły wykorzystać fantastycznych okazji. Wkrótce przekonały się, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Dwa gole Agaty Bały z dystansu na początku każdej części gry spowodowały, że Unifreeze mogło złapać luz. Sportowa Czwórka strzeliła gola kontaktowego, ale rywalki błyskawicznie dobiła dwoma trafieniami Dominika Kopińska. Dzięki niezwykle cennej wygranej Unifreeze opuściło strefę spadkową.

Na miejsce zagrożone degradacją wrócił AZS Wrocław, który nie sprostał Górnikowi Łęczna, przegrywając na własnym stadionie aż 1:6. Dwa gole były dziełem Eweliny Kamczyk, która kompletując 29 trafień wyrównała tym samym swój strzelecki rekord z poprzedniego sezonu. Wciąż jednak sporo brakuje jej do rekordu Ekstraligi, który 47 golami ustanowiła Anna Żelazko.

Punkty znów stracił SMS Łódź, który tylko zremisował w Krakowie 1:1. W dodatku zespół Marka Chojnackiego musi szanować remis, bo doprowadził do niego dopiero w końcówce spotkania. Drugiego gola w drugim kolejnym meczu zdobyła 16-letnia Paulina Filipczak, jedna z liderek reprezentacji Polski do lat 17, która wywalczyła awans na majowe mistrzostwa Europy. Pierwszego gola w barwach AZS PWSZ Wałbrzych wpuściła Weronika Klimek, ale jej zespół pewnie ograł na wyjeździe Mitech Żywiec 3:1.

Piłkarka kolejki - Patricia Hmirova (Czarni Sosnowiec)

Reprezentantka Słowacji miała udział przy wszystkich golach, jakie Czarne wbiły Medykowi Konin. Najpierw świetnie zauważyła niepilnowaną w polu karnym Patrycję Matlę i przerzuciła piłkę na drugą stronę boiska. Przy drugim gola wypracowała sytuację Marcie Cichosz, której pozostało dobić piłkę do pustej bramki. A ozdobą jej występu był trzeci gol - piękne, techniczne uderzenie zza pola karnego pod poprzeczkę konińskiej bramki.

Wydarzenie kolejki - Medyk strącony z fotela lidera

Dwie porażki z rzędu spowodowały, że Medyk stracił prowadzenie w Ekstralidze. Kolejne potknięcie mistrza Polski wykorzystał Górnik Łęczna, rozbijając AZS Wrocław 6:1. Piłkarki z Lubelszczyzny mają punkt przewagi nad koniniankami, ale także jedno spotkanie zaległe do rozegrania. Mogą więc zdystansować Medyka aż na 4 punkty! Czy to koniec walki o tytuł? Skądże, dopiero nabiera ona rumieńców! Póki co, wciąż wszystko w nogach koninianek. Jeśli bowiem wygrają dwa spotkania z Górnikiem oraz wszystkie pozostałe mecze, to zdobędą tytuł. Muszą jednak szybko poradzić sobie z kryzysem, bo margines błędu już bowiem wyczerpały.  A Górnik pokazał, że w tym sezonie nie wybacza pomyłek.

19. kolejka Ekstraligi kobiet

AZS PSW Biała Podlaska - Olimpia Szczecin 1:3 (0:1)

Bramki: Niedbała 90+5’ - Hryb 3’, Böhm 76’, Niewolna 90+3’

Sportowa Czwórka Radom - Unifreeze Górzno 1:4 (0:1)

Bramki: Zielińska 61’ - Bała 6’, 47’, Kopińska 70’-karny, 81’

AZS Wrocław - Górnik Łęczna 1:6 (1:4)

Bramki: Homa 30’ - Zdunek 5’, Jędrzejewicz 10’, Kamczyk 29’ 43’, Matysik 69’, Guściora 88’

Mitech Żywiec - AZS PWSZ Wałbrzych 1:3 (0:3)

Bramki: Wiśniewska 51’ - Zawadzka 5’, Mesjasz 44’, Rędzia 45’

AZS UJ Kraków - SMS Łódź 1:1 (1:0)

Bramki: Maziarz 27’ - Filipczak 81’

Medyk Konin - Czarni Sosnowiec 0:3 (0:0)

Bramki: Matla 70’, Cichosz 85’, Hmirova 89’

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności