Aktualności
[EKSTRALIGA KOBIET] Mistrz pokonany, Radom i Górzno w I lidze
Zanosi się na to, że Górnik Łęczna rozstrzygnie walkę pomiędzy Czarnymi Sosnowiec, a Medykiem Konin o wicemistrzostwo Polski. Nowy mistrz nieoczekiwanie przegrał na swoim stadionie z ekipą z Zagłębia 0:2 i zmniejszył swój dystans nad goniącymi go ekipami w tabeli. Oczywiście, nikt już nie zagrozi drużynie z Lubelszczyzny, ale w ostatnich latach mistrzowie niemal nie tracili punktów na swoim stadionie, a Górnik już dwa razy przegrał przed swoimi kibicami. W dodatku w ostatniej kolejce sezonu podejmie ustępującego mistrza, Medyka Konin. I będzie to mecz, który przesądzi o tym, do kogo trafią srebrne medale.
Po zdobyciu przez Górnika Łęczna historycznego tytułu zacięła się strzelba liderki strzelczyń, Eweliny Kamczyk. Licznik reprezentantki Polski zatrzymał się na 35 trafieniach, a do poprawienia tego dorobku zostało jej już tylko jedno spotkanie.
Medyk Konin pożegnał się z własnymi kibicami zwycięstwem nad SMS Łódź 2:0, choć wygrana wcale nie przyszła łatwo. Do przerwy był bezbramkowy remis, a dopiero w drugiej połowie koninianki strzeliły dwa gole. Oba po dośrodkowaniach z rzutu rożnego Natalii Chudzik. Najpierw pięknie z linii pola karnego uderzyła Natalia Pakulska, a w końcówce meczu wynik strzałem głową ustaliła Nicole Zając.
Olimpia Szczecin po raz kolejny pokazała charakter. Choć przegrywała już 0:2 na piekielnie trudnym terenie w Wałbrzychu, gdzie w tym sezonie wygrał tylko Górnik Łęczna, to potrafiła doprowadzić do remisu. Gola na wagę punktu strzeliła Magdalena Szwed, gdy w ostatniej akcji meczu strzałem z bliska pokonała Weronikę Klimek.
Tylko rok trwała przygoda z Ekstraligą obu tegorocznych beniaminków. Choć Unifreeze Górzno i Sportowa Czwórka Radom zaciekle walczyły i długo wydawało się, że przynajmniej jeden z nowicjuszy zachowa ligowy byt, to ostatecznie misja ta zakończyła się niepowodzeniem. Oba zespoły przede wszystkim zdobywały zbyt mało punktów na swoim stadionie. Drużyna z Radomia będzie miała jeszcze okazję, by w ostatniej kolejce przed własną publicznością pożegnać się z Ekstraligą.
Piłkarka kolejki – Patricia Hmirova (Czarni)
Reprezentantka Słowacji po raz kolejny udowodniła, że jest jedną z najlepszych piłkarek w Ekstralidze. W trudnym momencie, gdy Górnik Łęczna był coraz bliżej wyrównania, Patricia Hmirova odpaliła „petardę” i strzałem z 25 metrów pod poprzeczkę zapewniła swojej drużynie bezcenne zwycięstwo na boisku nowego mistrza Polski. Dzięki temu sosnowiczanki mają wielkie szanse na zdobycie srebrnych medali.
Wydarzenie kolejki – Ekstraliga zostaje we Wrocławiu
Przez 224 dni piłkarki ośmiokrotnego mistrza Polski zajmowały miejsce spadkowe w Ekstralidze. Było już naprawdę źle i wydawało się, że nic już nie uratuje tego zasłużonego klubu. Ostatecznie jednak, dzięki ogromnej determinacji młodych piłkarek, katastrofalny sen nie ziścił się i AZS zostanie w elicie. Wrocław ma zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej nieprzerwanie od 23 lat, a gdyby nagle zniknął z mapy Ekstraligi byłaby to ogromna strata.
26. kolejka Ekstraligi kobiet
Grupa mistrzowska
Medyk Konin – SMS Łódź 2:0 (0:0)
Bramki: Pakulska 50’, N. Zając 88’
Górnik Łęczna – Czarni Sosnowiec 0:2 (0:1)
Bramki: Suskova 44’, Hmirova 76’
AZS PWSZ Wałbrzych – Olimpia Szczecin 2:2 (1:0)
Bramki: Mesjasz 28’-karny, Głąb 52’ – Oleszkiewicz 73’, Szwed 90+6’
Grupa spadkowa
Unifreeze Górzno – AZS Wrocław 1:5 (0:2)
Bramki: Grochowska 90’-sam. – Czudecka 37’, Olszewska 45’, Turkiewicz 51’, Parka 80’-sam., Iwaśko 82’
AZS UJ Kraków – Sportowa Czwórka Radom 2:1 (2:0)
Bramki: Sitarz 2’, Nieciąg 33’ – Grzywna 59’
Mitech Żywiec – AZS PSW Biała Podlaska 4:3 (2:2)
Bramki: Wiśniewska 7’ 57’ Wnuk 42’ Rżany 90+1’ – Gąsieniec 20’, 74’, Edel 41’