Aktualności
[EKSTRALIGA KOBIET] Czy padnie twierdza Wałbrzych, czy Paturaj znów zatrzyma Kamczyk? [PIĘĆ PYTAŃ]
Po emocjach związanych ze znakomitym występem Polek w turnieju Algarve Cup na boiska wraca kobieca Ekstraliga. Niezwykle ciekawie zapowiadają się starcia AZS PWSZ Wałbrzych z Czarnymi Sosnowiec oraz Górnika Łęczna z SMS Łódź. A przed ostatnią szansą na utrzymanie staną piłkarki Polonii Poznań.
1. Czy Łódź wykorzysta zmęczenie mistrza?
Górnik Łęczna wysłał niemal cały swój podstawowy skład na turniej do Portugalii, a wiele jego piłkarek odgrywało tam wiodącą rolę. Mistrzynie kraju nie mają jednak wiele czasu na świętowanie sukcesu w Algarve Cup, bo już w niedzielę podejmą SMS Łódź w walce o obronę tytułu. Ich sytuacja w tabeli jest komfortowa, ale najbliższy rywal bardzo wymagający. Zwłaszcza, że dwa ostatnie spotkania w Łęcznej były dla zespołu Piotra Mazurkiewicza niezwykle trudne - remis z Olimpią Szczecin w ostatnim akcencie jesieni i wyszarpana wygrana w Pucharze Polski z AZS UJ Kraków na inaugurację wiosny. „Górniczki” w tej trudnej dla siebie sytuacji mają okazję potwierdzić, że są klasowym zespołem. Łódź z kolei ma niepowtarzalną szansę, by urwać mistrzowi punkty i przywrócić emocje w walce o tytuł.
2. Czy Paturaj zatrzyma Kamczyk?
Doświadczona Danuta Paturaj była jesienią jedną z zaledwie dwóch bramkarek w całej lidze, którym liderka strzelczyń Ekstraligi nie była w stanie strzelić gola. To osiągnięcie z pewnością robi wrażenie, bo Kamczyk ma szansę pobić w tym sezonie rekord Ekstraligi. Jej licznik już wskazuje 28 trafień. Łodzianki mają jednak drugą najlepszą defensywę w lidze - tracą najmniej goli zaraz po Górniku - zapowiada się więc niezwykle zacięte starcie, w którym raczej kibice nie zobaczą wielu bramek. Ciekawe, czy Danuta Paturaj znów znajdzie sposób na powstrzymanie Eweliny Kamczyk.
3. Czy padnie twierdza Wałbrzych?
AZS PWSZ jako jedyny zespół w całej lidze nie stracił punktów na swoim stadionie. Wygrał siedem dotychczasowych spotkań, tracąc jedynie cztery gole (najmniej w lidze na swoim stadionie). Nie mierzył się jednak z zespołami z czołówki, a w niedzielę podejmie sąsiadujące w tabeli Czarne Sosnowiec. Ekipa Grzegorza Majewskiego miała utrudnione przygotowania, bo trenowała bez reprezentantek Polski i Słowacji. AZS PWSZ wysłał na kadrę tylko dwie zawodniczki. Stawka spotkania będzie bardzo wysoka, bo w przypadku zwycięstwa zespół z Wałbrzycha wskoczy na podium ligi.
4. Ile złości jest w GieKSie?
Beniaminek z Katowic zaliczył falstart wiosennych rozgrywek, gdy zaledwie zremisował przed własną publicznością z AZS Wrocław. Wynik ten skomplikował nieco drużynie Witolda Zająca walkę o miejsce w czołowej szóstce ligi, ale nie przekreślił ich szans na sukces. Mecz z Olimpią będzie okazją, by potwierdzić wcześniejsze aspiracje, bo w przypadku straty punktów w Szczecinie jego przewaga nad pozostałymi drużynami zacznie topnieć. Dla „GieKSy” będzie to mecz z cyklu: stać nas na wszystko albo wciąż musimy zbierać doświadczenie. Spadek katowiczankom nie grozi, ale po meczu w Szczecinie awans do grupy mistrzowskiej może też już być poza ich zasięgiem.
5. Czy w Polonii tli się jeszcze nadzieja?
Sytuacja klubu z Poznania, nie tylko sportowa, ale i organizacyjna, wciąż jest ekstremalnie trudna. W piątek rezygnację z funkcji prezesa złożył Maciej Wąsikiewicz. Utrzymanie klubu w Ekstralidze spoczęło więc wyłącznie na barkach piłkarek i trenerów, którzy zapewniają, że mimo niesprzyjających warunków nie złożą broni do końca. Mecz we Wrocławiu będzie w tej sytuacji absolutnie kluczowy. Gdyby Polonistkom udało się wygrać, to zmniejszą stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli do sześciu punktów. To jeszcze wynik do odrobienia, zwłaszcza, że w perspektywie mają bezpośrednie mecze w rundzie finałowej. Ale w przypadku porażki ich strata do AZS w tabeli wzrośnie do 12 punktów. To będzie oznaczało gwóźdź do trumny i w zasadzie pewny powrót beniaminka do I ligi.
16. KOLEJKA EKSTRALIGI KOBIET
Niedziela, 10 marca 2019
11:00 Olimpia Szczecin - GKS Katowice
11:00 AZS PWSZ Wałbrzych - Czarni Sosnowiec
11:00 Mitech Żywiec - AZS UJ Kraków
12:00 Górnik Łęczna - SMS Łódź
15:00 Medyk Konin - AZS PSW Biała Podlaska
15:00 AZS Wrocław - Polonia Poznań