Aktualności
[EKSTRALIGA KOBIET] Czarne zatopiły Łódź, rekord Górnika
W ostatniej tegorocznej kolejce Ekstraligi kobiet nie zabrakło zaskakujących rozstrzygnięć. Do największej niespodzianki - w zasadzie sensacji - doszło w Wałbrzychu. Brązowy medalista poprzedniego sezonu musiał radzić sobie bez swojej bramkarki Andżeliki Dąbek, która wyjechała na zgrupowanie reprezentacji Polski w futsalu. Na domiar złego w 17. minucie bezpośrednią czerwoną kartką, za interwencję ręką poza polem karnym, ukarana została zastępująca ją 21-letnia Patrycja Urbańska. Wałbrzych grał w osłabieniu, z zawodniczką z pola między słupkami bramki.
Nic dziwnego, że szybko stracił gola. W 35. minucie Monika Kędzierska odbiła strzał Agaty Bały, ale przy dobitce 15-letniej Agnieszki Garbowskiej była bez szans. To dopiero drugi mecz beniaminka, w którym strzelił gola na boisku rywala! Unifreeze mogło nawet prowadzić 2:0, ale piłka po strzale Bały trafiła w słupek. Wałbrzych grając w „dziesiątkę” był jedynie w stanie doprowadzić do remisu. Strata dwóch punktów spowodowała jednak, że spadł z podium tabeli.
Wpadkę AZS PWSZ skrzętnie wykorzystały Czarne Sosnowiec, które pokonały niepokonany dotychczas na własnym boisku SMS Łódź. Mecz był bardzo wyrównany i nie obfitował w zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Czarne wykorzystały jednak błąd gospodyń, gdy w drugiej połowie obrończyni SMS podała piłkę pod nogi Marty Cichosz. Napastniczka Czarnych nie zmarnowała tej okazji i strzeliła zwycięskiego gola. Cichosz jest w świetnej formie, w czterech ostatnich meczach zdobyła 7 bramek. Łodzianki są w kryzysie przegrały cztery ostatnie spotkania. - Dla zawodniczek, które powinny stanowić o sile ofensywy mojego zespołu, sezon już się chyba skończył - denerwował się przed kamerami TVP Łódź trener SMS, Marek Chojnacki.
Pierwsze zwycięstwo od połowy sierpnia odniosły piłkarki AZS Wrocław. Ośmiokrotne mistrzynie kraju pokonały na własnym boisku Sportową Czwórkę Radom 2:1. Dla wrocławianek to bezcenna wygrana, bowiem jeśli chcą utrzymać się w Ekstralidze muszą natychmiast rozpocząć marsz w górę tabeli. Na koniec jesieni mają punkt straty do Unifreeze i Sportowej Czwórki.
Medyk Konin przerwał passę sześciu meczów bez porażki Mitechu Żywiec. Mistrz Polski nie miał problemów ze zwycięstwem, choć jeszcze w pierwszej połowie stracił z powodu kontuzji dwie reprezentantki Polski - Paulinę Dudek (uraz kości strzałkowej) i Natalię Chudzik (zbite biodro). Bohaterką meczu była Liliana Kostowa, która strzeliła gola i asystowała przy trafieniu Anny Gawrońskiej. Choć rozgrywki jesienne już się zakończyły, to mistrzynie Polski czeka jeszcze zaległe spotkanie z SMS Łódź (3 grudnia). Niezwykle ważne spotkanie, bowiem jego stawką będzie powrót na fotel lidera Ekstraligi przed zimową przerwą.
W tym roku rozegrane zostaną jeszcze dwa zaległe mecze: AZS PSW Biała Podlaska - Sportowa Czwórka Radom (26 listopada) oraz Mitech Żywiec - Czarni Sosnowiec (2 grudnia).
PIŁKARKA KOLEJKI - Agata Bała (Unifreeze Górzno)
19-letnia zawodniczka Unifreeze Górzno była bohaterką sensacyjnego meczu z AZS PWSZ Wałbrzych. To po jej akcji bramkarka rywali interweniowała poza polem karnym i została wyrzucona z boiska. To jej strzał dobiła 15-letnia Agnieszka Garbowska i Unifreeze wyszło na prowadzenie. To ona świetnie uderzyła z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w słupek bramki gospodyń. To dzięki jej pomocy skazywany na porażkę młodziutki beniaminek z Górzna sprawił największą sensację i pozbawił cennych punktów brązowego medalistę poprzedniego sezonu.
WYDARZENIE KOLEJKI - rekord Górnika Łęczna
Liderki Ekstraligi rozgromiły Olimpię Szczecin aż 10:0 po czterech golach Eweliny Kamczyk i trafieniach Dżesiki Jaszek, Weroniki Zawistowskiej, Dominiki Grabowskiej, Agnieszki Jędrzejewicz i Patrycji Rogalskiej. To najwyższa wygrana Górnika Łęczna w historii występów w najwyższej klasie rozgrywkowej! Wicemistrzynie Polski na zakończenie jesiennych zmagań mają jeszcze jeden powód do radości - udało im się o trzy gole poprawić dorobek strzelecki Medyka Konin.
14. KOLEJKA EKSTRALIGI KOBIET
AZS PWSZ Wałbrzych - Unifreeze Górzno 1:1 (1:1)
Bramki: Gradecka 45 - Garbowska 35
Medyk Konin - Mitech Żywiec 4:1 (2:0)
Bramki: Dudek 6, Sikora 9, Kostowa 57, Gawrońska 61 - Wnuk 84
AZS Wrocław - Sportowa Czwórka Radom 2:1 (2:0)
Bramki: Czudecka 20, Wróblewska 35 - Szuba 70
Górnik Łęczna - Olimpia Szczecin 10:0 (3:0)
Bramki: Kamczyk 17, 57, 80, 82, Jaszek 23, Zawistowska 27, Grabowska 55, Jędrzejewicz 70, Sznyrowska 72, Rogalska 88
SMS Łódź - Czarni Sosnowiec 0:1 (0:0)
Bramki: Cichosz 57
AZS UJ Kraków - AZS PSW Biała Podlaska 3:3 (2:2)
Bramki: Nieciąg 34, 69, Konopka 39 - Lefeld 27, Cieśla 42, 83