Znakomicie mecz rozpoczęły przyjezdne, które po zaledwie dziesięciu minutach prowadziły już 2:0 po bramkach Suskovej i Nieciąg. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Jednak kibice mogli spodziewać się emocji w drugiej części gry, bo wrocławianki sporą część swojego dorobku strzeleckiego w obecnym sezonie zgromadziły właśnie w drugich połowach meczów.

I tak też było i dzisiaj – za sprawą dwóch trafień Oliwii Maciukiewicz gospodynie zdołały wyrównać i spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem. Obie drużyny nie wykorzystały okazji do poprawienia swojej sytuacji w tabeli i na pewno czują niedosyt

AZS Wrocław – TS Mitech Żywiec 2:2 (0:2)

Bramki: Maciukiewicz 67, 83 – Suskova 3, Nieciąg 11

Klaudia Grodzka