Ekstraliga kobiet
Runda finałowa Ekstraligi kobiet rozpoczyna się od mocnego uderzenia i meczu, kto wie, czy nie o mistrzostwo Polski, Medyka Konin z Czarnymi Sosnowiec. A może w myśl zasady: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, Górnik Łęczna wstanie z kolan i wróci na zwycięską ścieżkę. Po odpadnięciu z Pucharu Polski to dla niego ostatnia szansa na trofeum w tym sezonie.