Aktualności
„Wszystko, co robimy, robimy na sto procent!”
Gdy spotkali się po raz pierwszy na wolontariacie podczas UEFA EURO 2012, zapewne żadne z nich nie wyobrażało sobie, że siedem lat później będą pracować wspólnie dla PZPN w Biurze Organizatora Mistrzostw Świata FIFA U-20 Polska 2019. Poznajcie Magdalenę Głowalę-Pracz i Jakuba Stęszewskiego, dzięki którym osoby zaangażowane w organizację turnieju oraz jego goście bez problemu wsiądą w odpowiednie środki transportu i dotrą w wybrane przez siebie miejsca.
Kuba to 30-latek z Rzepina – miejscowości położonej około 500 km od Warszawy, jednak połowę swojego życia spędził właśnie w stolicy, dokąd przyjechał grać w piłkę nożną. – Obecnie zdrowie nie pozwala mi już na systematyczne kopanie, ale czasem grywam w Lidze Szóstek, jestem też trenerem piłki nożnej, także cały czas jestem mocno z tym sportem związany – opowiada.
Jego przygoda z wolontariatem rozpoczęła się siedem lat temu od UEFA EURO 2012. To właśnie tam poznał osoby, z którymi teraz współpracuje w Biurze Organizatora Mistrzostw Świata FIFA U-20 Polska 2019.
– Na EURO dostałem się poprzez standardowe zgłoszenie. Wypełniłem formularz, napisałem list motywacyjny, przeszedłem rozmowę rekrutacyjną. Chciałem być kierowcą, ale trafiłem do działu Logistyki. To taki transport, ale poszerzony o wiele dodatkowych aspektów. Wiele się wtedy nauczyłem, zyskałem na pewności siebie, poznałem swoje silne i słabsze strony, a także poznałem mnóstwo świetnych ludzi, w tym Marcina Stanowskiego, który obecnie zawiaduje całym obszarem Transportu Mistrzostw Świata, a także Magdę Głowalę-Pracz. Od tamtego czasu nasze losy się przeplatają – zdradza nasz rozmówca.
fot. archiwum prywatne
– Ja w wolontariat zaangażowałam się bodajże w 2011 roku – wspomina Magda. – Zaczynałam od prac administracyjnych w wielu organizacjach pozarządowych, ale siłą rzeczy poznawałam osoby biorące udział w innych akcjach, także sportowych. To one zaproponowały mi wolontariat przy Maratonie Warszawskim, a później zgłosiłam się na EURO. Okazało się, że właśnie tego potrzebowałam. To było coś więcej, niesamowite doświadczenie, taka odskocznia od studiów, codziennych obowiązków. Ponadto poznałam wspaniałych ludzi, w tym Marcina i Kubę – dodaje 28-latka z Maciejowic pod Warszawą, która w Warszawie mieszka od czasów studiów.
Gdy Marcin Stanowski stanął przed odpowiedzialnym zadaniem skompletowania zespołu, który pomoże mu zorganizować Transport Mistrzostw Świata FIFA U-20 Polska 2019, postanowił zwrócić się z propozycją do osób, które zna, którym ufa i o których wie, że może na nie liczyć nawet w najcięższych sytuacjach. Nic więc dziwnego, że odezwał się do Kuby i Magdy, z którymi znakomicie współpracowało mu się przy UEFA EURO 2012 oraz późniejszym Danone Nations Cup.
– Tylko ci, którzy pracowali przy EURO wiedzą, jak wymagająca była to impreza. W sumie ponad dwa miesiące naprawdę ciężkiej pracy, która przetestowała wytrwałość wielu osób. Trzeba było poświęcić swoje prywatne życie i nie każdy to wytrzymał. Nie wszyscy dotrwali do końca – wspomina Kuba.
– W ubiegłym roku Marcin zadzwonił i zapytał, czy nie pomogę mu podczas Mistrzostw Świata. Spotkaliśmy się i doszliśmy do porozumienia. W międzyczasie miałem kilka różnych prac, w niektórych do czynienia z transportem, także mam w tym doświadczenie, wiem, na czym to polega i spełniłem niezbędne warunki zatrudnienia. Dużo pewności w tym obszarze dało mi także doświadczenie zdobyte podczas wolontariatów – dodaje.
– Ja akurat byłam podczas zmiany pracy, więc telefon od Marcina spadł mi jak z nieba. Nie zastanawiałam się długo nad przyjęciem jego propozycji. Patrząc na to z perspektywy czasu, nie miałam w planie tego, co teraz robię, ale wszystko jakby układało się w tym kierunku. Gdyby nie zaangażowanie w wolontariat podczas EURO, nie pracowałabym teraz w PZPN.
Poza możliwością zobaczenia imprezy od środka wolontariat daje również wiedzę, ile pracy kosztuje przygotowanie dużego wydarzenia. Również pracodawcy patrzą przychylnym okiem na wolontariackie wpisy w CV, dlatego nie mam wątpliwości, że warto się angażować – przekonuje Magda, która również może się pochwalić doświadczeniem na polu organizacji transportu…
fot. archiwum prywatne
– Wcześniej pracowałam w zagranicznej korporacji jako asystentka administracyjna i zajmowałam się m.in. organizacją podróży oraz zarządzaniem flotą. Co prawda były to działania na mniejszą skalę, niż podczas młodzieżowego mundialu, ale ogólnie mam spore doświadczenie w tym zakresie – przekonuje nasza rozmówczyni.
Zarówno Kuba, jak i Magdalena pracują intensywnie przy organizacji Mistrzostw Świata już od kilku miesięcy. Kuba dołączył do zespołu Marcina w grudniu ubiegłego roku, Magda miesiąc później.
– Czym się zajmujemy? Ogólnie pojętymi sprawami transportu, czyli parkingami, przejazdami zespołów czy VIP-ów, przelotami, pracą Welcome Desków, flotą samochodową. Wieloma sprawami bezpośrednio zajmować się będą Liderzy Obszaru Transportu w poszczególnych Miastach Gospodarzach, natomiast my jesteśmy jakby w centrali, w której łączymy całość przedsięwzięcia. Wszystkim zawiaduje Marcin, natomiast ja i Magda staramy się go nieco odciążyć, bo obowiązków jest naprawdę bardzo dużo, o czym świadczyć może fakt, że faza planowania trwa od września ubiegłego roku – zdradza Kuba.
– W Biurze jestem od stycznia – potwierdza Magda. – Pracujemy z Kubą przy transporcie, ale mamy troszkę inne zakresy obowiązków. Ja skupiam się nieco mocniej na sprawach podróży. Obecnie mam bardzo dużo bookowania przejazdów i przelotów, a podczas Mistrzostw Świata będę koordynowała specjalny program FIFA do podróży. Co więcej, gdy już pojawi się flota samochodowa, zajmę się jej administracyjną stroną, czyli dokumentowaniem przejazdów, kartami paliwowymi itp. – precyzuje 28-latka z Maciejowic, która nie tak dawno temu przeszła próbę generalną, organizując transport gości podczas Final Draw w Gdyni.
fot. archiwum prywatne
– Podczas Final Draw odpowiadałam za to, aby wszyscy goście i oficjele powsiadali w odpowiednie autobusy czy samoloty i rozjechali się do swoich domów. Można powiedzieć, że było to takie przetarcie przed mistrzostwami – mówi Magda.
– Przy okazji Final Draw wyklarowało nam się kilka spraw – dopowiada Kuba. – Ostatecznie całość udało się przeprowadzić z sukcesem i myślę, że ta impreza pokazała nam drogę, którą powinniśmy pójść – dodaje, podkreślając, że praca w sekcji Transportu wymaga dużej skrupulatności i dobrej organizacji.
– To praca bardzo projektowa, wymagająca wykonania określonych zadań w określonym czasie. Zadania nie są nie wiadomo jak ciężkie, ale jest ich dużo i często działamy pod dużą presją czasu, co osobiście bardzo mi odpowiada. Lubię to. Wszystko, co robimy, staramy się robić na 100%, dlatego na Mistrzostwa Świata czekam ze spokojem. Poza tym chodzi też o to, żeby przy okazji całego tego „zamieszania” przeżyć fajną przygodę. Właśnie dlatego lata temu zaangażowałem się wolontariat UEFA EURO 2012, a obecnie, m.in. dzięki tamtej decyzji, mogę działać już w nieco innej roli przy Mistrzostwach Świata FIFA U-20 Polska 2019. Cieszę się, że mam taką możliwość, bo piłka nożna towarzyszy mi od dziecka i robiąc coś dla piłki, czuję, że robię to również dla siebie – kończy nasz rozmówca.
Karol Kulpa