Aktualności

Przejechać całą Polskę to nie problem. Martyna kocha wolontariat

Wolontariat20.09.2018 

Reprezentacja Polski zremisowała z Irlandią 1:1 w towarzyskim meczu rozegranym w ostatni wtorek na Stadionie Wrocław. Organizację wydarzenia tradycyjnie wsparła grupa wolontariuszy PZPN, którzy zjechali się do stolicy Dolnego Śląska z całej Polski i, jak zwykle, spisali się na medal!

Rekrutacja na mecz Polska – Irlandia zakończyła się w niedzielę 2 września. Dzień później czterdziestu wolontariuszy otrzymało informację, że będą mieli okazję wziąć udział w organizacji spotkania we Wrocławiu. Dla niektórych, ze względu na odległe miejsce zamieszkania, było to nie lada wyzwanie logistyczne. 23-letnia studentka ratownictwa medycznego, Martyna Klimek, do pokonania miała ponad 500 kilometrów!

– Na co dzień mieszkam w Kartuzach. Najpierw musiałam złapać pociąg do Gdańska, a tam przesiąść się w Pendolino do Warszawy. Ze stolicy do Wrocławia dojechałam już samochodem dzięki uprzejmości kolegi, którego poznałam przy okazji jednego z wcześniejszych wolontariatów – opowiada Martyna, która w sumie poświęciła na dojazd około 12 godzin!

Nasza bohaterka stawiła się we Wrocławiu już w niedzielę. Dzięki temu miała okazję zwiedzić nieco miasto, a w poniedziałek mogła przystąpić do swoich działań w Biurze Prasowym PZPN.

– Pierwsi wolontariusze zaczęli pracę dzień przed spotkaniem, bo właśnie wtedy odbywają się oficjalne treningi zespołów oraz przedmeczowe konferencje. Na stadion przyjeżdżają dziennikarze z polski i z zagranicy, którym trzeba wydać akredytacje, a w przypadku fotografów odpowiednie kamizelki uprawniające do wejścia na płytę stadionu – tłumaczy Damian Witkowski z Departamentu ds. Piłki Amatorskiej PZPN, koordynujący również Program Wolontariatu.

Wtorek był już dniem działań dla wszystkich wolontariuszy. Najwcześniej, bo z samego rana, do pracy przystąpili ci, których zadaniem było rozłożenie na krzesełkach stadionu ponad 40 tysięcy kartoników w kolorach białym i czerwonym. To właśnie dzięki ich zaangażowaniu, podczas odgrywania Mazurka Dąbrowskiego kibice mogli stworzyć na trybunach olbrzymią flagę Polski.

Zdecydowana większość zadań wolontariuszy związana była bezpośrednio z wydarzeniem. Wolontariusze informacyjni odpowiadali na wszelkie pytania kibiców, najczęściej pomagając im w znalezieniu odpowiednich wejść na sektory. Ochotnicy przydzieleni do pomocy osobom z niepełnosprawnościami asystowali w dotarciu do miejsc o ułatwionym dostępie oraz w opuszczeniu obiektu po skończonym meczu. Wolontariusze pomagali też w organizacji dziecięcej eskorty oraz zapewniali przepływ informacji między murawą a stadionowym spikerem, aby mógł on na bieżąco informować kibiców nawet o tych wydarzeniach, których sam nie był w stanie dostrzec, bo działy się np. w tunelu prowadzącym na murawę.

Tempa nie zwalniali również wolontariusze z Biura Prasowego. Ci ponownie wydawali akredytacje dziennikarzom, dystrybuowali składy drużyn, a następnie pomagali w obsłudze pomeczowych konferencji. Swoje działania zakończyli nieco przed północą. Część z nich nocowała we Wrocławiu, dla innych był to początek długiej drogi do domu.

– Ze stadionu wyszłam chwilę po dwunastej w nocy. Do domu wracałam tak, jak przyjechałam do Wrocławia. W Warszawie byłam o czwartej nad ranem i do 6:20 czekałam na Pendolino do Gdańska. Tam wsiadłam w pociąg do Kartuz, a w domu pojawiłam się po 12 w południe – relacjonuje Martyna, nie kryjąc, że opisana podróż mocno dała się jej we znaki. Pomimo to 23-letnia studentka zapewnia, że jeszcze nie raz zobaczymy ją na stadionie w roli wolontariuszki.

– Każdy wolontariat to nowe doświadczenie. Na moim pierwszym spotkaniu reprezentacji, a był to tegoroczny mecz z Chile w Poznaniu, miałam nawet okazję udzielić wywiadu TVP Poznań! Cenię sobie również atmosferę wolontariatu. Tu wszyscy są otwarci na nowe znajomości i zawsze możesz liczyć na pomoc drugiej osoby. Pracując jako wolontariusz, możesz realizować swoje marzenia oraz pasje, czujesz się niemal jak współorganizator dużego, sportowego wydarzenia, i możesz być bliżej znanych osób – przekonuje nasza rozmówczyni.

Mecz Polska – Irlandia to już historia, ale Program Wolontariatu PZPN nie zwalnia tempa.
W październiku czekają nas kolejne trzy imprezy, do udziału w których serdecznie zapraszamy:

  • mecz Polska – Portugalia (Chorzów, 11 października),
  • mecz Polska – Włochy (Chorzów, 14 października),
  • XVIII Ogólnopolska Konferencja Bezpieczny Stadion (Kielce, 25 października).

Mimo ponownie olbrzymiego dystansu do pokonania, wolontariuszka z Kartuz liczy na to, że uda jej się wesprzeć organizację spotkań na Stadionie Śląskim. – Pewnie będę tam jechała „sto lat”, ale jeśli przejdę rekrutację, stawię się na pewno – deklaruje.

Rejestracja zgłoszeń na powyższe wydarzenia jest już otwarta, a więcej informacji na ich temat znajdziecie tradycyjnie w elektronicznym systemie rekrutacyjnym pod adresem https://wolontariat.laczynaspilka.pl

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności