Aktualności

„Poziom organizacji zaskoczył mnie bardzo pozytywnie”

Wolontariat06.05.2019 

Początek maja to tradycyjnie okres wyjazdów rodzinnych lub w gronie znajomych. Są jednak osoby, które wolały spędzić ten czas na sportowo, uczestnicząc w Programie Wolontariatu PZPN podczas ogólnopolskiego finału turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” oraz następującego po nim finału „Totolotek Pucharu Polski”. W sumie w organizacji obu wydarzeń wsparła nas ponad setka wolontariuszy, którym serdecznie dziękujemy!

Wolontariusze zaangażowani w ogólnopolski finał turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” działali przez cztery dni, od 29 kwietnia do 2 maja. Wcześniej przeszli szkolenie, podczas którego zostali zapoznani z kwestiami organizacyjnymi oraz topografią PGE Narodowego. Większość z nich pełniła funkcję opiekunów drużyn, pozostali wspomagali pracę Biura Zawodów i Biura Organizatora.

– „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to największy turniej dla dzieci w całej Europie. Jego organizację wsparło grono 80 wolontariuszy, działających głównie w charakterze opiekunów drużyn. Poprzez wsparcie opiekunów chcieliśmy stworzyć dzieciom z każdego województwa atmosferę profesjonalnej reprezentacji, tak żeby zasmakowały one nieco z dużego futbolu. I myślę, że nam się to udało – mówi Damian Witkowski z Departamentu Grassroots PZPN, koordynujący Program Wolontariatu.

– Rekrutację do turnieju rozpoczęliśmy już na dwa miesiące przed jego rozpoczęciem. Otrzymaliśmy zgłoszenia z całej Polski. Co ciekawe, wielu wolontariuszy przyjechało za drużynami ze swojego województwa. Każdy otrzymał od nas pakiet wolontariusza, w skład którego wchodził strój firmy Nike, ABC Wolontariusza, notatnik, długopis i inne gadżety – dodaje Damian.

fot. PZPN

Organizację turnieju „Z podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” wsparła m.in. dwójka debiutantów na wolontariacie – Anna Kowalczyk i Adrian Niemiec. Anna to 19-letnia była zawodniczka reprezentacji Polski U-17 oraz U-19. Urodziła się w Toronto, gdzie mieszkała przez 18 lat. Do Polski, a konkretnie do Warszawy, przeprowadziła się rok temu. Obecnie jest studentką pierwszego roku Fizjoterapii na Akademii Wychowania Fizycznego.

– W piłkę zaczęłam grać, gdy byłam dzieckiem. Można powiedzieć, że moim pierwszym trenerem był tata. Gdy miałam 14 lat, zostałam objęta narodowym programem wsparcia młodych sportowców w Kanadzie, ale zawsze ciągnęło mnie do Polski, skąd pochodzą rodzice. Rok później skontaktowaliśmy się z trenerką kadry U-17 i tak zaczęła się moja reprezentacyjna przygoda. Obecnie nie gram w kadrze. Rozpoczęłam studia, przez co priorytety nieco mi się zmieniły – opowiada.

Wolontariat podczas turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” był dla naszej rozmówczyni bardzo ciekawym doświadczeniem. Nie tylko ze względu na fakt, iż zadebiutowała nim w Programie Wolontariatu PZPN, lecz również dlatego, że jako zawodniczka miała okazję wielokrotnie uczestniczyć w podobnych zawodach organizowanych w Kanadzie i USA.

– I mogę z radością stwierdzić, że ten turniej nie odbiega poziomem od tych zza Oceanu, a nawet, pod wieloma względami, jego organizacja stała na wyższym poziomie, co było dla mnie bardzo pozytywnym doświadczeniem – mówi Ania, która podczas zawodów pełniła funkcję opiekuna drużyny.

fot. Archiwum prywatne

– Miałam pod swoją opieką zespoły chłopców U-10 i U-12 z województwa podkarpackiego. Już od pierwszego dnia udało mi się nawiązać znakomity kontakt zarówno z zawodnikami, jak i trenerami. Z tymi pierwszymi mogłam pograć w przerwach, a z drugimi po prostu porozmawiać o piłce, gdyż sama powoli zaczynam myśleć o kursach trenerskich. Natomiast ogólnie podczas turnieju pomagałam im we wszystkim, w czym mogłam – organizowałam wodę, ogarniałam sprawy posiłków, strojów i wiele innych – dodaje Ania, która na udział w wolontariacie zdecydowała się, bo po prostu chciała pomóc.

– Jak wspomniałam, kiedyś sama uczestniczyłam w podobnych turniejach. Teraz chcę wspierać kolejne generacje zawodników, którzy mogą w przyszłości zasilić szeregi kadr narodowych.

Podczas gdy Ania towarzyszyła drużynom, w Biurze Zawodów porządku pilnował Adrian Niemiec – 34-latek z Tarnowa, na co dzień pracownik tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. W swoim okręgu Adrian organizuje wiele turniejów dla dzieci, w tym również gminne i powiatowe eliminacje turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Do Warszawy przyjechał podejrzeć organizacyjne kulisy wielkiego finału.

– Chciałem zobaczyć, jak taki turniej wygląda od środka. Pomysł podrzucił mi jeden ze znajomych, przekonując, że to świetna okazja, żeby coś podpatrzeć i być może nauczyć się czegoś nowego w kwestiach organizacyjnych. Oczywiście wiadomo, że nasze okręgowe rozgrywki wszelkiego rodzaju oraz ogólnopolski finał „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to dwa inne światy, chociażby ze względów finansowych, ale dobrze jest zapoznać się np. z logistyką takich wydarzeń – przekonuje Adrian, który przez cztery dni turnieju miał ręce pełne roboty.

fot. Archiwum prywatne

– Byłem wolontariuszem w Biurze Zawodów, gdzie ogólnie robi się wszystko, co potrzeba. Odpowiadałem za spisywanie wyników, sporządzenie protokołów meczowych, liczenie punktów czy wypisywanie dyplomów, pomagałem też w organizacji transportu. Pracy było dużo, ale bardzo mi się podobało, podobnie jak atmosfera w gronie wolontariuszy i spotkanie integracyjne, które mieliśmy na końcu. To wszystko sprawiło, że na pewno będę się zastanawiał nad kolejnymi wolontariatami.

Jedną z gratyfikacji wolontariuszy wspierających organizację turnieju była możliwość obejrzenia na żywo finału „Totolotek Pucharu Polski”, w którym zmierzyły się zespoły Lechii Gdańsk i Jagiellonii Białystok. To wydarzenie również było objęte Programem Wolontariatu PZPN.

– W organizację finału „Totolotek Pucharu Polski” zaangażowanych było 18 wolontariuszy. W głównej mierze zasilili oni obszar Wsparcia Osób z Niepełnosprawnościami, pomagając kibicom w wejściu na obiekt, znalezieniu swojego miejsca i w opuszczeniu stadionu po zakończeniu spotkania. Przez dwa dni działali również wolontariusze z Biura Prasowego, którzy pomagali w skoordynowaniu wszelkich akcji związanych z mediami – podsumowuje Damian.

W sumie w sportowej majówce z wolontariatem wzięła udział ponad setka ochotników. Co zrobili, żeby przeżyć z nami wielkie, sportowe emocje? Złożyli wniosek aplikacyjny z Portalu Wolontariatu PZPN i czekali na rozstrzygnięcie procesu rekrutacji. Jeśli i Ty masz ochotę spróbować swoich sił i przekonać się, czy wolontariat jest czymś dla Ciebie, zachęcamy Cię do śledzenia naszych kanałów w serwisach społecznościowych oraz strony ŁączyNasPiłka, gdzie na bieżąco zamieszczamy informacje o rekrutacjach na kolejne wydarzenia objęte Programem Wolontariatu PZPN. Nowe rekrutacje już wkrótce!

Karol Kulpa

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności