Aktualności
„Dlaczego to robię? Spełniam dziecięce marzenia!”
Choć dzielą ich wiek, doświadczenia i motywacje, łączą olbrzymia pasja do piłki nożnej i chęć wspierania piłkarskiego rozwoju najmłodszych adeptów. 18-latka z Wałcza zaangażowała się turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, bo sama znakomicie go wspomina, 27-letni mieszkaniec Brzegu wręcz przeciwnie – bo w przeszłości nie miał takiej okazji. Poznajcie Paulinę i Andrzeja – cichych bohaterów największego piłkarskiego turnieju dzieci w Polsce i w Europie.
Już za trzy tygodnie na PGE Narodowym w Warszawie najlepsze piłkarki i piłkarze młodego pokolenia zmierzą się w ogólnopolskim finale turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, będącym zwieńczeniem długich i zaciętych bojów toczonych na szczeblach powiatowych i wojewódzkich.
W kilku województwach rywalizacja jeszcze się toczy, ale w niektórych już poznaliśmy zespoły, które na początku maja przyjadą do Warszawy, aby walczyć o końcowy sukces. Do tej drugiej grupy należy opolskie i to właśnie tu działa Andrzej Wolański – 27-letni założyciel Klubu Sportowego Masters Brzeg, trener grupy Skrzatów w swoim klubie i grupy Młodzików w AP Stal Brzeg, a także koordynator Turniejów „Bawi Nas Piłka” z ramienia Opolskiego Związku Piłki Nożnej.
– Piłka nożna była moją pasją już od najmłodszych lat, jednak już w seniorach doznałem kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych, przez co musiałem zmienić własne piłkarskie plany i coraz bardziej interesowałem się tematyką szkolenia najmłodszych adeptów piłkarskich – opowiada Andrzej.
fot. Archiwum prywatne
– Ukończyłem Kursy Trenerskie UEFA C, następnie UEFA B w Opolskim Związku Piłki Nożnej i zacząłem pracę w Grupie Żaków w jednej z Brzeskich szkółek. Następnie otworzyłem własną szkółkę, Masters Brzeg, w której pełnie rolę koordynatora oraz rozpocząłem pracę w Opolskim Związku Piłki Nożnej jako koordynator turniejów grup Skrzat, Żak i Orlik w naszym regionie – dodaje.
Od początku przygody trenerskiej Andrzeja, prowadzone przez niego drużyny uczestniczyły w turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Przyglądając się organizacyjnej stronie zawodów, w pewnym momencie nasz rozmówca zapragnął sam się w nie zaangażować.
– Razem z moimi podopiecznymi mieliśmy możliwość zagrać na każdym szczeblu rozgrywek: powiatowym, wojewódzkim oraz ogólnopolskim. Za każdym razem była to bardzo miła przygoda, a wysoki poziom organizacyjny turniejów oraz duże zainteresowanie drużyn w naszym kraju było bodźcem do spróbowania swoich sił w tym projekcie. Opolski Związek Piłki Nożnej powierzył mi koordynację szczebla powiatowego rozgrywek w powiatach: brzeskim, opolskim i m. Opole.
– Moim zadaniem jest organizacja turniejów, koordynowanie przebiegu i wyłonienie zwycięzców na Finały Wojewódzkie. W tym roku tak się złożyło, że również etap wojewódzki odbywał się w moim rodzimym mieście, więc miałem możliwość pomocy przy organizacji całych rozgrywek, pełniąc funkcję „informatora” dla trenerów i opiekunów drużyn przyjezdnych – opowiada Andrzej.
W ten sam weekend, w który Andrzej angażował się w organizację finału w swoim województwie, zacięta rywalizacja toczyła się również w Szczecinku, gdzie wyłaniano finalistów z zachodniopomorskiego. Na zawodach nie mogło zabraknąć Pauliny Łukasiewicz – 18-latki, która z turniejem ZPNS związana jest od lat.
– Od dziecka interesuje się piłką nożną, na co dzień gram w zespole UKS Orzeł 2010 Women. W organizację turnieju zaangażowałam się kilka lat temu za sprawą mojego taty, który jest koordynatorem wojewódzkim. Początkowo robiłam najprostsze rzeczy, typu przekazywanie protokołów sędziowskich do biura. Trudno się dziwić, byłam wtedy jeszcze mała – wspomina Paulina.
– Teraz pomagam tacie, jak potrafię. Robię niemal całą papierkową robotę. Sprawdzam drużyny, zapisuję bramki, żeby wyłonić króla strzelców, zapisuję zielone kartki fair play, bo takie są przyznawane, i wiele innych rzeczy… – wymienia jednym tchem.
Co ciekawe, Paulina sama miała kiedyś okazję uczestniczyć w ZPNS jako zawodniczka, a świętować zwycięstwo w wielkim finale na PGE Narodowym. Właśnie bardzo dobre wspomnienia związane z turniejem oraz wielka pasja do piłki nożnej napędzają ją do wspomagania organizacji zawodów.
fot. Archiwum prywatne
– Dlaczego pomagam? Pasja, pasja i jeszcze raz pasja. Dzięki swojemu zaangażowaniu mogę też zobaczyć, jak organizuje się tego typu zawody. Kto wie? Może kiedyś, gdy zbiorę jeszcze więcej doświadczeń, sama zostaną koordynatorką? Cenię sobie również możliwość poznawania nowych osób, a dodam jeszcze, że sama kiedyś grałam w ZPNS i to z sukcesami! Nie pamiętam dokładnie, który to był rok, ale razem z moją drużyną z Wałcza wywalczyłam 1. miejsce w ogólnopolskim finale i wyjazd do Madrytu – wspomina Paulina.
Takiej szansy, jak 18-latka z Wałcza, nie miał wcześniej Andrzej i paradoksalnie, odwrotnie do Pauliny, właśnie to jest powodem, dla którego 27-letni szkoleniowiec angażuje się w organizację turnieju.
– Jako dziecko niestety nie miałem możliwości wzięcia udziału w tym turnieju. Sięgając myślami w przeszłość, zawsze marzyłem o graniu na wielkich turniejach, stadionach i teraz kiedy mogę pomagać w organizacji takiej wielkiej imprezy, jak turniej ZPNS, poniekąd spełniam swoje dziecięce marzenia – mówi Andrzej.
– Widzę również, jak moi podopieczni przeżywają te rozgrywki i jak wielką dają im radość. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że będąc trenerem dzieci i młodzieży muszę promować tego typu inicjatywy sportowe – kończy nasz rozmówca.
Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” istnieje od 19 lat. To największy Turniej piłkarski dla dzieci w Polsce i w Europie, w którym do tej pory zgłosiły się ponad dwa miliony dziewcząt i chłopców z całego kraju. Zakończenie Turnieju jest wyjątkowe, bo mecze finałowe rozgrywane są na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Warto też dodać, że w przeszłości w rozgrywkach uczestniczyło wielu reprezentantów Polski, w tym Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński, Damian Kądzior, Marcin Kamiński czy Paulina Dudek.
Jeśli chcielibyście wesprzeć turniej ZPNS, przypominamy, że do 18 kwietnia czekamy na Wasze zgłoszenia do Programu Wolontariatu PZPN. Do pomocy w organizacji Ogólnopolskiego Finału poszukujemy grupy około 80 wolontariuszy, którzy będą zaangażowani w następujące obszary:
- Wsparcie organizatora (m.in. transport)
- Opiekun drużyny
- Biuro Zawodów PZPN
Osoby chcące wziąć udział w wydarzeniu prosimy o zarezerwowanie czasu od 27 kwietnia, kiedy to odbędzie się szkolenie przygotowujące do działań, do 1 maja. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj:
Karol Kulpa