– Przed przerwą świąteczną szkoliliśmy wolontariuszy w Bydgoszczy, Tychach, Gdyni i Bielsku-Białej. Warsztatami w Łodzi oraz w Lublinie zamknęliśmy kwietniowy, niezwykle intensywny etap przygotowań do turnieju – mówi Magdalena Gałecka, Specjalista ds. Wolontariatu PZPN przy Mistrzostwach Świata FIFA U-20 Polska 2019.

– Tradycyjnie pierwszego dnia spotkaliśmy się z grupą Liderów, aby rozwinąć ich umiejętności zarządzania zespołem i rozwiązywania potencjalnych konfliktów. Drugi dzień był natomiast przeznaczony dla wszystkich wolontariuszy. Naszym celem było przybliżenie im informacji o turnieju oraz zapoznanie z procedurami akredytacyjnymi i zadaniami wykonywanymi w poszczególnych obszarach działań. Kulminacją warsztatów była integracyjna gra miejska – dodaje.

fot. Łukasz Grochala

W Łodzi jednym z uczestników warsztatów był Szymon Cegiełko – 23-letni student Bankowości i Finansów Cyfrowych, który podczas mistrzostw będzie pełnił funkcję Lidera obszarów Centrum Wolontariatu oraz Kontroli Antydopingowej.

– Szkolenie było bardzo ciekawe i merytoryczne. Uczyliśmy się, jak radzić sobie z grupą osób, których do końca nie znamy: w jaki sposób przekazywać im informacje zwrotne, jak ich motywować… Potem mogliśmy to przećwiczyć w praktyce, próbując swoich sił w różnych metodach zaprezentowanych na wykładzie – relacjonuje Szymon, który chwali sobie również integracyjny aspekt warsztatów.

– Z większością Liderów mieliśmy okazję spotkać się wcześniej, jednak były też osoby nowe, które widziałem po raz pierwszy. Cały czas się zgrywamy, ale widać, że atmosfera oraz wzajemne zrozumienie z każdą wspólnie spędzoną godziną są coraz lepsze – opowiada.

Na styczniowym szkoleniu, poprzedzającym etap rozmów rekrutacyjnych, nie było m.in. Pameli Majzner – 23-letniej studentki Ratownictwa Medycznego. Mimo to młoda Liderka obszaru Ceremonii Meczowych znała większość Liderów, z którymi spotkała się w ubiegły weekend.

– To zasługa spotkania integracyjnego, które jakiś czas temu zorganizowała dla nas nasza Koordynatorka, Kasia Luzyńczyk. Poszliśmy wtedy na mecz młodzieżowej reprezentacji, który odbywał się na Stadionie Łódź, a po nim na wspólną kolację – opowiada. – Co do weekendowego szkolenia, dużo ze sobą rozmawialiśmy. Staraliśmy się określić, jaki powinien być Lider, jakie są jego pozytywne cechy, jakie są zachowania niepożądane. Uczyliśmy się też, jak kogoś nagrodzić, albo jak skrytykować w taki sposób, żeby nie poczuł się obrażony i zniechęcony – dodaje.

W Lublinie w szkoleniu uczestniczyli m.in. Cezary Dziwiszek i Kamil Dyś. Obaj panowie brali udział w wolontariacie UEFA EURO U-21 Polska 2017 i mają nadzieję, że Mistrzostwa Świata FIFA U-20 Polska 2019 zakończą się podobnym albo jeszcze większym sukcesem organizacyjnym.

– Tego typu szkolenie na pewno bardzo nam w tym pomoże. Przyznam, że omawiane tematy były dla mnie czymś zupełnie nowym. Wcześniej nie miałem styczności z zarządzaniem zasobami ludzkimi, a mój obszar jest jednym z liczniejszych pod względem zaangażowania wolontariuszy – mówi 24-letni Cezary, Lider obszaru Transportu, na co dzień student Logistyki, pracujący w radiu akademickim oraz Polskim Stowarzyszeniu Paliw Alternatywnych.

fot. PZPN

– Na samym szkoleniu dowiedziałem się m.in., co może być kluczowe w komunikacji pomiędzy Koordynatorem, Liderem i wolontariuszami, jak usprawnić przepływ informacji i jak budować dobrą atmosferę w zespole. To bardzo ważne, bo będziemy ze sobą współpracować przez około miesiąc – dodaje.

– Ja również nie byłem wcześniej na takim szkoleniu – wtóruje koledze Kamil – 28-latek z Lublina, który podczas MŚ będzie odpowiadał za obszar Bezpieczeństwa. – Uczyliśmy się, jak zarządzać grupą, jak przekazywać polecenia, jak organizować pracę zespołu, rozważaliśmy przykładowe problemy, które mogą wystąpić i szukaliśmy najlepszych sposobów na ich rozwiązanie.

– Natomiast w drugiej części szkolenia przeszliśmy do omawiania zadań, z którymi dzień później wolontariusze zmagali się podczas gry miejskiej – kontynuuje Kamil. – Na pierwszy rzut oka gra wydawała się dość skomplikowana, ale prowadzący znakomicie wszystko objaśnili. Również zadania były dość ciekawe, bo wymagały zarówno wiedzy, jak i sprawności fizycznej – opowiada.

fot. Łukasz Grochala

Niedzielna gra miejska miał dość nietypowy przebieg, ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe. Szczególnie w Łodzi wolontariusze walczyli nie tylko pomiędzy sobą w grupach, ale również z silnie padającym deszczem.

– Właściwie odkąd wyszliśmy na miasto, cały czas padało, a później właściwie lało! – mówi Pamela. – Co mnie jednak bardzo pozytywnie zaskoczyło to fakt, że pomimo tej ulewy, wolontariusze cały czas koncentrowali się na rywalizacji. Biegli do poszczególnych punktów, walczyli o zwycięstwo, wytężali głowy, mieli mnóstwo pomysłów… Biła od nich tak pozytywna energia, że niemal zapomniałam, że było mi zimno i padało – dodaje Liderka animująca zadanie polegające na napompowaniu piłki i narysowaniu na niej motywów związanych z miastem oraz mistrzostwami.

– Ja byłem odpowiedzialny za zadanie Ceremonii przedmeczowej – mówi Szymon. – Na podstawie podpowiedzi wolontariusze musieli odgadnąć dwa Państwa, które miały za chwilę rozpocząć swoje spotkanie, a następnie wybrać z koszyka pasujące flagi narodowe i stanąć do pamiątkowego zdjęcia. Grupy radziły sobie bardzo dobrze. Nie miałem okazji, żeby komuś odjąć punkty. Niestety od momentu wyjścia ze stadionu lało i po jakimś czasie wszyscy byliśmy przemoczeni, ale, co ciekawe, wszyscy mieli uśmiechy na twarzach!

fot. Łukasz Grochala

– W Lublinie na szczęście nie było aż tak źle. Mieliśmy do czynienia raczej z mżawką. Nieco mocniej we znaki dał nam się spadek temperatury. Przyznam, że momentami aż zazdrościłem wolontariuszom, mogącym biec od punktu do punktu i nieco się rozgrzać – opowiada Cezary, który animował zadanie o nazwie 1 z 10. – Bardzo ciekawe nawiązanie, bo faktycznie teleturniej ten był nagrywany w Lublinie. Uczestnicy musieli odpowiedzieć na pytania, z których większość dotyczyła historii miasta. Pięć poprawnych odpowiedzi zaliczało zadanie, a wszystkie grupy poradziły sobie koncertowo.

Łódź i Lublin były dwoma ostatnimi Miastami Gospodarzami, które Koordynatorzy Wolontariatu PZPN odwiedzili w ramach cyklu kwietniowych szkoleń dla Liderów i wolontariuszy. W maju wszystkie osoby biorące udział w Programie Wolontariatu PZPN przy MŚ FIFA U-20 Polska 2019 przejdą jeszcze szkolenia stanowiskowe, przygotowujące bezpośrednio do działań w danych obszarach. Natomiast już 23 maja pierwszy gwizdek sędziego na Stadionie Łódź obwieści światu oficjalny początek największego tegorocznego turnieju piłkarskiego na świecie. Turnieju, na który z niecierpliwością czekają piłkarze, kibice, jak i wolontariusze.

– Lekki stres jest, ale bardziej motywujący. Jestem ciekaw, jak będzie wyglądała moja współpraca z wolontariuszami. Mam nadzieję, że będę sprawnie zarządzać działaniami grupy i że pracujące ze mną osoby będę zadowolone, iż wybrały wolontariat w Łodzi – mówi Szymon. – Podchodzę do mistrzostw na spokojnie. Bardziej stresuję się tym, czy uda mi się pogodzić obowiązki z egzaminami na studiach. Jestem jednak dobrej myśli. Mamy znakomity zespół i wiem, że w razie potrzeby ktoś na pewno znakomicie mnie zastąpi – mówi Pamela.

– Do rozpoczęcia turnieju został jeszcze miesiąc, ale już czuć, że coś się zaczyna dziać. Teraz czekamy na szkolenia stanowiskowe i myślę, że wraz z nimi już na dobre poczujemy klimat mistrzostw – przekonuje Cezary. – A ja jestem już trochę zniecierpliwiony i nie mogę się doczekać początku turnieju. Atmosfera jest rewelacyjna. Uważam, że Liderzy są znakomicie dobrani. Wszyscy mamy wspólny cel. Chcemy zorganizować te mistrzostwa jak najlepiej, pokazać po raz kolejny, że jesteśmy dobrymi gospodarzami pod każdym względem i dumnie zaprezentować nasz kraj w świecie – kończy Kamil.

Karol Kulpa