Najlepszy mecz reprezentacji Polski w XXI wieku? Wielu uważa, że tak. W ostatnim 20-leciu „biało-czerwoni” z nikim nie zagrali lepiej, niż z Portugalią w październiku 2006 roku. Wypełniony po brzegi „Kocioł Czarownic” – Stadion Śląski w Chorzowie, pierwsza faza eliminacji EURO 2008, po stronie rywali Cristiano Ronaldo, Deco, Ricardo Carvalho i Nuno Gomes, po naszej motywator Leo Beenhakker i świetnie zmotywowana drużyna, w której ogromną siłę poczuli tego wieczoru między innymi Grzegorz Bronowicki, Paweł Golański, Grzegorz Rasiak, Mariusz Lewandowski i przede wszystkim Euzebiusz Smolarek, grający wtedy naprawdę „kawał meczu”.Jaki manewr taktyczny sprawił, że Ebi tak bardzo wbił się wtedy w pamięć kibiców – i to nie tylko swoimi dwoma golami? Spójrzmy jeszcze raz wspólnie na to spotkanie z innej, wyjątkowej perspektywy – koncentrując się na najważniejszych zadaniach, zachowaniach i kontaktach z piłką ówczesnego napastnika Borussii Dortmund.