Aktualności
Kamil Glik: Chcemy, żeby nasza dyspozycja trwała jak najdłużej
Reprezentacja Polski rozgromiła na Stadionie Wrocław Finlandię 5:0. Po dwie bramki zdobyli Kamil Grosicki i Paweł Wszołek, a jedno trafienie dołożył Filip Starzyński. Po spotkaniu porozmawialiśmy z obrońcą Kamilem Glikiem. – Czuliśmy wsparcie kibiców. Oni są najlepsi na świecie – powiedział tuż po końcowym gwizdku sędziego.
Czy powinniśmy się przyzwyczajać, że z takimi drużynami jak Finlandia, wcale niesłabymi, wygrywamy tak łatwo?
To jest dla nas bardzo dobry moment. Prezentujemy wysoką dyspozycję, gramy fajnie w piłkę i dobrze się przy tym bawimy. Ale nie zapeszajmy. Oby nasza forma trwała jak najdłużej. Żebyśmy do mistrzostw Europy wytrzymali w takich humorach i będzie dobrze.
Robert Lewandowski w środę na naszym kanale powiedział, że chodzi o to, aby zwycięstwa weszły w krew. To jest największy plus tej kadry.
Wszyscy jesteśmy zgodni, że kiedy zwyciężamy, to podnoszą się nasze morale. Na pewno z tymi słowami Roberta się trzeba zgodzić.
Na stadionie zgromadziło się ponad 42 tysiące widzów. Czułeś wsparcie?
Oczywiście, że tak. Oni nawet w tych złych momentach byli z nami. Pod tym względem mamy najlepszych kibiców na świecie. Jestem pewien, że na pewno w tych meczach czerwcowych i już na EURO, będą z nami również.
Rozmawiał Filip Adamus