Aktualności
Wojciech Basiuk: Im dalej w las, tym mieliśmy mniej sił
– Mecz miał dwie fazy. Pierwsza polowa, w której w miarę pilnowaliśmy dyscypliny taktycznej, a zespół był zdyscyplinowany, zorganizowany - skomentował Basiuk. – Niestety im dalej w las, tym było nam trudniej. Byliśmy oczywiśćie świadomi, że Szwecja narzuca bardzo wysokie tempo i tym tłamsi rywali. To się potwierdziło. Z każdą kolejną minutą mieliśmy mniej sił.
Polski zespół był w czwartek w Łodzi tłem dla jednej z najlepszych drużyn Europy. Rzadko opuszczał własną połowę. – Faktycznie, mieliśmy z tym problem. Zwłaszcza w drugiej połowie – powiedział Basiuk. - Co prawda parę przebłysków w naszej grze się pojawiło, ale brakowało mi przede wszystkim budowania akcji, wyjścia do piłki, zagrania za plecy obrończyń. Pamiętajmy jednak, że ciężko się gra z tak silną drużyną. Taka jest jednak piłki i takie mecze się zdarzają - dodał selekcjoner.
Pomimo wysokiej porażki Polska nadal ma iluzoryczne szanse na awans. Te staną się zdecydowanie bardziej realne, jeśli biało-czerwone wygrają na wyjeździe z faworyzowaną Danią. - Zdajemy sobie sprawę, że aby cokolwiek znaczyć w tych eliminacjach i zachować jakiekolwiek szansę na awans musimy wygrać w Danii. Koncentrujemy się teraz tylko na tym zadaniu – zakończył Basiuk.