Sevilla za transfer nie zapłaciła ani grosza, ponieważ Emilii Zdunek wraz z końcem czerwca wygasł kontrakt z mistrzem Polski. Bliska była jego przedłużenia, kiedy pojawiła się oferta z Hiszpanii. – Chciałam wyjechać za granicę, ale nie dostałam żadnych konkretnych propozycji, więc byłam już pewna, że zostanę w Łęcznej – nie ukrywa 27-letnia pomocniczka. – Od zawsze marzyłam o grze w lidze hiszpańskiej, więc kiedy nadarzyła się taka okazja, nie było się nad czym zastanawiać. Cieszę się, że mogę spełniać marzenia. Teraz wszystko jest w mojej głowie i nogach – przyznała na gorąco po złożeniu podpisu.

Pochodząca ze Stargardu piłkarka słynie z nienagannej techniki i kreatywności na boisku. Dużo widzi, potrafi jednym podaniem otworzyć koleżankom drogę do bramki przeciwnika. Wydaje się więc, że stylem idealnie pasuje do Primiera Division. W Górniku tworzyła doskonały duet z Eweliną Kamczyk, królową strzelczyń trzech ostatnich sezonów Ekstraligi. – Teraz moim celem jest szybka aklimatyzacja, pokazanie się z jak najlepszej strony i wywalczenie miejsca w podstawowym składzie Sevilli – mówi reprezentantka Polski.

🚨 @e_zduneky, un refuerzo más para la medular del #SevillaFCFem. ⚪️🔴

➡️ https://t.co/BmyxZxQFf2
#BienvenidaZdunek 😊🇵🇱 pic.twitter.com/kSYpbJHbtc

— Sevilla FC Femenino (@SevillaFC_Fem) August 2, 2019

Poprzedni sezon był najlepszym w historii dla kobiecego zespołu Sevilli. Ekipa ze stolicy Andaluzji zajęła 10. miejsce w lidze (w najwyższej klasie rozgrywkowej udział bierze szesnaście zespołów) i doszła do półfinału Pucharu Królowej, w którym nie dała rady późniejszemu triumfatorowi, Realowi Sociedad. Przed startem nowych rozgrywek w klubie doszło do wielu zmian. Zakontraktowano osiem nowych zawodniczek, zwiększyła się liczebność sztabu szkoleniowego. Wszystko to ma na celu włączenie się do walki o czołowe lokaty w Primiera Division Femenina. Sezon Sevilla rozpocznie w weekend 7-8 września domowym meczem z UDG Tenerife.

Przejście Emilii Zdunek do Hiszpanii jest już trzecim tego lata zagranicznym transferem polskiej piłkarki. Wcześniej kontrakt z klubami Bundesligi podpisały Patrycja Balcerzak (SC Sand) oraz Małgorzata Mesjasz (Turbine Poczdam).

Paula Duda