Aktualności
Miłosz Stępiński: Nowa filozofia naszej reprezentacji
Reprezentacja Polski kobiet w ostatnim meczu eliminacji Euro 2017 pokonała we Włocławku Mołdawię 4:0 i zakończyła zmagania na trzecim miejscu w grupie. Dla biało-czerwonych był to jednak dopiero początek drogi z nowym selekcjonerem Miłoszem Stępińskim, który po spotkaniu tryskał optymizmem i zapowiedział, jaką kadrę będziemy oglądać w przyszłym roku w meczach o punkty eliminacji mistrzostw świata.
– Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ był to dla mnie szczególny mecz – pierwszy na stanowisku selekcjonera kobiecej reprezentacji Polski. Jestem zadowolony, ponieważ przez siedem dni zgrupowania pracowaliśmy nad organizacją gry i dobrze to dzisiaj wyglądało – powiedział po meczu debiutujący w nowej roli szkoleniowiec.
– Zaczęliśmy trochę nerwowo, ale z każdą kolejną minutą dziewczyny grały lepiej. Pokazały nasz styl i to, co chcemy grać. Według mnie druga połowa była pod tym względem idealna. Nie było żadnego wybijania piłki. Organizacja ataku zaczynała się już od bramkarki, gdzie świetnie zaprezentowała się Kasia Kiedrzynek. Budowaliśmy grę przez wszystkie strefy. W drugiej połowie stworzyliśmy też naprawdę dużo dogodnych sytuacji.
– Zdaję sobie sprawę, że Mołdawia jest słabszą drużyną i przyjdzie nam się mierzyć z zupełnie innymi rywalami, ale dzisiaj mieliśmy wyznacznik tego, jak będziemy chcieli grać. To nowa jakość tej drużyny, gdzie atak pozycyjny zaczyna się już od bramki.
– Mamy nad czym pracować. Przede wszystkim początek meczu pokazał, że ten zespół ma ogromne problemy z wejściem w mecz. Zdawałem sobie z tego sprawę i mówiłem o tym dziewczynom. Nie wiem jeszcze z czego to wynika, ale koniecznie musimy zdiagnozować ten problem i go wyeliminować, bo nie możemy sobie pozwolić na coś takiego. Będę się zastanawiał jak to zrobić, bo to jest problem tkwiący jedynie w głowach. Dzisiaj na początku sami przysporzyliśmy sobie problemów i tak naprawdę mogliśmy nawet przegrywać. Takie rzeczy nie mogą się powtarzać.
– Ta kadra ma grać piłkę dominacyjną. Taki jest mój plan i takie jest założenie. My chcemy mieć piłkę i nią operować, a nie o nią walczyć. To ma być filozofia gry tej reprezentacji.