Aktualności

[KADRA KOBIET] Nina Patalon: Zespół jest naszą największą gwiazdą

Reprezentacja11.04.2021 
- Chcemy grać odważnie w piłkę i tworzyć jak najwięcej sytuacji oraz strzelać gole. Nasza filozofia się nie zmienia. Najbliższy mecz to będzie jednak okazja, żeby na tle mocnego przeciwnika ocenić naszą pozycję wyjściową - mówiła tymczasowa selekcjoner reprezentacji Polski Nina Patalon na konferencji prasowej przed towarzyskim meczem ze Szwecją, który odbędzie się we wtorek o godzinie 18:30 na stadionie Widzewa w Łodzi.

O celu na najbliższy mecz ze Szwecją:

Wiadomo, że będziemy grali przeciwko czołowemu zespołowi. Szwecja to brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata. W sobotę nasze rywalki zremisowały mecz z Amerykankami, czyli obecnymi mistrzyniami świata. Naszym celem przede wszystkim jest - mając określony pomysł na ten mecz - ocenić nasze realne możliwości, żeby wiedzieć jak budować zespół w przyszłości.

O zmianach w składzie reprezentacji Polski:

Moim zdaniem zawsze wychodzimy na mecz optymalnie najsilniejszym składem, natomiast kluczowe będzie to, żeby przyjrzeć się w tym meczu możliwościom indywidualnym poszczególnych zawodniczek. Natomiast przed tym meczem raczej nie myślę w kwestiach indywidualnych, tylko o zespole. To zespół jest najważniejszy. Chcemy oczywiście, żeby każda piłkarka, która wybiegnie na boisko była przygotowana i wniosła jak najwięcej do naszej gry, ale skupiamy się nad tym, żeby wszyscy wiedzieli, że to zespół jest kluczem i największą gwiazdą naszej drużyny, dla której wszyscy chcą pracować.

O komforcie przygotowań na pierwszym zgrupowaniu:

Sześć dni na zbudowanie pierwszych podstawowych relacji i poznanie siebie to rzeczywiście sporo, ale jeśli mówimy o procesie szkoleniowym, to każda drużyna potrzebuje określonej liczby zgrupowań i meczów, żeby pojawiły się automatyzmy w grze i realizacja koncepcji. Także komfort na poznanie siebie był jak najbardziej, ale jest to w dalszym ciągu jest praca w deficycie czasu.

O tym, co zmieni w porównaniu do poprzedniego trenera:

Ja nie chciałabym nigdy porównywać siebie do innych trenerów ani wracać do przeszłości. Mamy pomysł na najbliższy mecz i na tym będziemy się skupiać, a na rozmowę o przyszłości będzie optymalny czas.

Czy praca z reprezentacją to spełnienie marzeń?

Na pewno jest to ogromna nobilitacja. Bardzo pozytywnie odbieram to wyzwanie, chociaż uważam, że móc prowadzić jakąkolwiek reprezentację narodową - młodzieżową czy seniorską - to jest ogromne wyróżnienie. Myślę, że to wzbogaci mój warsztat trenerski. Jest to dla mnie bardzo ciekawa przygoda.

Jak ważne jest to, że większość zawodniczek zna z pracy w kadrach młodzieżowych?

W jakiś sposób na pewno ułatwia nam to komunikację, ale ja od dawna oglądam wszystkie mecze naszych reprezentantek. Jestem koordynatorem szkolenia, także to, co się dzieje w Paryżu, w Wolfsburgu czy Zenicie Sankt Petersburg jest dla mnie istotne. Śledzę wszystkie ligi kobiece także tam gdzie mamy reprezentantki, jestem na bieżąco z ich postępami. Gdybym nawet nie znała tych dziewczyn wcześniej, to sama znajomość placu bardzo by mi pomogła w pracy. Ale w zbudowaniu relacji jest to z pewnością komfort czasu, bo nie potrzebujemy go więcej na to, żeby przełamać pierwsze bariery komunikacyjne.

O kapitanie reprezentacji Polski:

Kapitana mieliśmy wcześniej i kapitana mamy teraz. Jeśli Kasia Kiedrzynek będzie zdrowa, to będzie nim nie tylko poza boiskiem, ale także na boisku. Nie przewiduję tu żadnych zmian, bo Kasia to jest kapitan z krwi i kości.

O powołaniach do reprezentacji zawodniczek z polskimi korzeniami:

Każdy kto spełnia kryteria i czuje się Polakiem, może mieć szansę, żeby zaistnieć w reprezentacji. Nie widzę tu żadnego problemu, ale nie wiem czy to jest czas na głębszą odpowiedź na ten temat. Śledzę ligi hiszpańskie, czy amerykańskie, gdzie pojawiają się zawodniczki z polskimi korzeniami. Zresztą w reprezentacjach młodzieżowych pojawia się dużo takich zawodniczek. Dajemy im szansę już od kadry U-17, dzięki czemu przechodzą pewien proces, są wychowywane w określonych standardach taktycznych i jest im wtedy łatwiej zaistnieć. Takim przykładem jest Natalia Padilla-Bidas, która jest z nami od kadry U-17 i teraz ma szansę zaistnieć w pierwszej reprezentacji. To zasługa naszego skautingu w PZPN, który świetnie pracuje. Także jesteśmy otwarci na wszystkie zawodniczki, które chcą grać dla Polski, a jednocześnie mają określone umiejętności i spełniają określone kryteria.

Notowała Hanna Urbaniak

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności