Aktualności

[KADRA KOBIET] Emocjonujący mecz Polek ze Szwedkami. Wielki powrót Ewy Pajor

Reprezentacja13.04.2021 
Sześć goli, zwroty akcji i wiele sytuacji bramkowych obejrzeli kibice w towarzyskim meczu reprezentacji Polski kobiet ze Szwecją. Biało-czerwone przegrały z brązowym medalistą mistrzostw świata 2:4, ale pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie. Oba gole dla naszej drużyny strzeliła wracająca do drużyny narodowej po kontuzji Ewy Pajor.

Nowa, póki co, tymczasowa selekcjoner Nina Patalon wprowadziła kilka zmian w stosunku do ostatniego meczu reprezentacji Polski z Hiszpanią. Biało-czerwone zagrały bardziej ofensywnie, z czwórką, a nie piątką obrończyń, jak dotychczas. Mimo rywalizacji z niezwykle silnym rywalem szansę debiutu otrzymała prawoskrzydłowa Natalia Padilla-Bilas ze szwajcarskiej drużyny Servette Genewa, a po raz pierwszy w podstawowym składzie kadry zagrała na prawej obronie Zofia Buszewska. – Chcemy grać ofensywnie, stwarzać więcej sytuacji bramkowych, a momentami nawet dominować na boisku – mówiła przed meczem nowa szkoleniowiec.

Jej słowa się sprawdziły, bo pierwsze pół godziny gry toczyło się pod dyktando Polek. Już w 10. minucie po znakomitym zagraniu debiutującej 18-letniej Natalii Padilli-Bidas świetną okazję miała Ewa Pajor, ale na posterunku była bramkarka Szwedek, Zecira Musović. Pięć minut później Polki krótko rozegrały rzut rożny, a po strzale Pajor piłkę zmierzającą do bramki wybiła Amanda Ilestedt. Do trzech razy sztuka, bo w 26. minucie po prostopadłym podaniu Gabrieli Grzywińskiej napastniczka VfL Wolfsburg znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Szwecji i strzałem przy dalszym słupku nie dała jej szans na skuteczną interwencję. Polki prowadziły w starciu z brązowym medalistą mistrzostw świata.



Szwedki mogły szybko doprowadzić do wyrównania, ale sędzia przerwała ich kontratak, bo w polu karnym sfaulowana została Katarzyna Kiedrzynek. Końcówka pierwszej odsłony należała jednak do rywalek. W 37. minucie świetnie podanie za linię obrony dostała Stina Blackstenius i mocnym strzałem pod poprzeczkę doprowadziła do remisu. Jeszcze przed przerwą, po akcji z lewej strony pola karnego i podaniu wzdłuż bramki z bliska do polskiej bramki trafiła Stina Blackstenius.

To jednak nie zdeprymowało polskich piłkarek, które drugą połowę rozpoczęły też z animuszem. Trzy minuty po wznowieniu gry z prawej strony boiska dośrodkowała 18-letnia Zofia Buszewska, a nieporozumienie bramkarki Zeciry Musović z Amandą Ilestedt wykorzystała Ewa Pajor, która wyskoczyła najwyżej i uderzeniem głową doprowadziła do remisu. To znów rozdrażniło Szwedki, które rzuciły się do ataku. W 56. minucie oko w oko z Katarzyną Kiedrzynek znów stanęła Stina Blackstenius, ale kapitan reprezentacji Polski znakomicie zatrzymała piłkę po jej strzale.



W drugiej połowie selekcjoner reprezentacji Szwecji wprowadził na boisko doświadczone piłkarki - m.in. gwiazdy Chelsea i Realu Madryt. Sytuacje bramkowe wciąż miały jednak oba zespoły. W 83. minucie Polki mogły nawet objąć prowadzenie, gdy po podaniu Dominiki Grabowskiej głową na bramkę Szwecji uderzała rezerwowa Nikola Karczewska, ale piłkę złapała Zecira Musović. Prowadzenie objęły za to Szwedki, gdy grające w „dziesiątkę” Polki nie zdołały wybronić się przed rzutem wolnym rywalek. Po znakomicie rozegranym stałym fragmencie piłkę do bramki z bliska wepchnęła Caroline Seger. Biało-czerwone mogły jeszcze odpowiedzieć, ale po rzucie wolnym z bliska spudłowała Martyna Wiankowska.

W odpowiedzi dwukrotnie groźnie środkiem boiska zaatakowały Szwedki. Po strzale Sofii Jakobsson fenomenalnie na poprzeczkę sparowała piłkę Kiedrzynek, ale gdy po bliźniaczej akcji uderzała Lina Hurtig, piłka odbiła się jeszcze od Pauliny Dudek i zmyliła bramkarkę reprezentacji Polski. Mecz trzymał w napięciu do ostatnich minut i choć przegrały z utytułowanymi rywalkami 2:4, to pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie.



30 kwietnia polskie piłkarki poznają rywalki w eliminacjach do mistrzostw świata, które rozpoczną się we wrześniu.

Polska - Szwecja 2:4 (1:2)
Bramki: Ewa Pajor 26, 48 – Stina Blackstenius 37, 42, Caroline Seger 86, Lina Hurtig 90
Polska: 1. Katarzyna Kiedrzynek  17. Zofia Buszewska (76, 5. Anna Rędzia), 7. Małgorzata Mesjasz, 4. Paulina Dudek, 2. Martyna Wiankowska – 19. Natalia Padilla Bidas (79, 16. Klaudia Jedlińska), 3. Gabriela Grzywińska (72, 10. Joanna Wróblewska), 23. Adriana Achcińska, 14. Dominika Grabowska, 11. Ewelina Kamczyk (46, 18. Nikol Kaletka; 87, 8. Kinga Kozak) – 9. Ewa Pajor (80, 20. Nikola Karczewska).
Szwecja: 21. Zećira Mušović  15. Jessica Wik (64, 2. Jonna Andersson), 13. Amanda Ilestedt, 16. Emma Kullberg, 14. Josefine Rybrink – 24. Rebecka Blomqvist (82, 10. Sofia Jakobsson), 19. Filippa Angeldal (64, 23. Johanna Rytting Kaneryd), 25. Filippa Curmark (64, 17. Caroline Seger), 20. Hanna Bennison, 22. Olivia Schough (64, 7. Madelen Janogy)  11. Stina Blackstenius (82, 8. Lina Hurtig).
Żółte kartki: Grzywińska – Seger.
Sędziowała: Réka Molnár (Węgry).

Hanna Urbaniak

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności