Obie zaraz po przyjeździe na zgrupowanie zgłosiły ból w kolanach. – To urazy typowo przeciążeniowe, nic poważnego, ale nie są w stanie trenować na pełnych obrotach – tłumaczy lekarz reprezentacji, Robert Gulewicz.

– Bardzo żałuję że musiałam wyjechać i trener nie może ze mnie skorzystać. Gra w kadrze to coś ważnego i wielkiego dla każdej zawodniczki, również dla mnie. Niestety urazy mnie nie oszczędzają – przyznaje Natalia Pakulska, która wróciła do reprezentacji po dłużej przerwie, ale po raz kolejny nie będzie mogła zagrać w biało-czerwonych barwach.

Trener Miłosz Stępiński nie zdecydował się nikogo dowoływać w ich miejsce. Do meczu ze Słowacją ma więc do dyspozycji osiemnaście piłkarek. Kadra składa się z zawodniczek krajowych. Wyjątkiem jest bramkarka amerykańskiego The University of Texas Rio Grande Valley, Kinga Szemik.

Polki do Popradu wyjadą w czwartek. Spotkanie ze Słowaczkami odbędzie się w piątek o godzinie 16:00. To ostatni sprawdzian przed kwalifikacjami do EURO 2021. Mecz będzie transmitowany online przez gospodarzy.