Aktualności
Hit transferowy! Katarzyna Kiedrzynek przechodzi z PSG do Wolfsburga
To historyczne wydarzenie w kobiecej piłce, bowiem jeszcze nigdy dotąd Polka nie była bohaterką transferu na najwyższym światowym szczeblu. O Katarzynę Kiedrzynek starały się też inne kluby, w tym sam Olympique Lyon, ale 29-letnia bramkarka nie miała problemów z podjęciem decyzji o swojej przyszłości. - Wiedziałam, że jeśli kiedyś będę odchodzić z PSG, to chcę trafić do Wolfsburga. Pomimo tego że w Europie coraz więcej dużych klubów zaczyna poważnie inwestować w piłkę kobiecą, to VfL jest gigantem kobiecego futbolu, a Bundesliga jedną z najlepszych lig na świecie. Niewiele jest klubów tak profesjonalnych, posiadających własny piękny stadion i fantastyczne warunki treningowe jak w Wolfsburgu - wyjaśnia swój wybór Katarzyna Kiedrzynek.
Zweiter Neuzugang perfekt: Die polnische Nationaltorhüterin @kasiakiedrzynek verstärkt die #Wölfinnen zur neuen Spielzeit.
— VfL Wolfsburg Frauen (@VfLWob_Frauen) May 21, 2020
Mehr Infos ➡️ https://t.co/FLgIlZmJUJ.#VfLWolfsburg pic.twitter.com/NmMQuxa6vt
Dwukrotny triumfator Ligi Mistrzyń od wielu miesięcy zabiegał o względy polskiej bramkarki. Do przenosin mogło dojść już latem ubiegłego roku, ale wówczas zgody na transfer nie wyraziło PSG, z którym Polka miała wciąż obowiązujący kontrakt. Włodarze mistrza Niemiec jednak nie zrezygnowali. Dyrektor sportowy Wolfsburga Ralf Kellerman w towarzystwie trenera bramkarek obserwowali Katarzynę Kiedrzynek w listopadowym meczu Polska - Hiszpania w Lublinie. Byli pod wrażeniem jej występu, ale także wspaniałej otoczki meczu i frekwencji na trybunach lubelskiej Areny. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się pozyskać Katarzynę - przyznaje Ralf Kellerman. - Od lat jest na najwyższym światowym poziomie, a grając dla PSG i reprezentacji Polski zdobyła ogromne doświadczenie - dodaje.
Katarzyna Kiedrzynek podpisała z VfL Wolfsburg kontrakt do czerwca 2023 roku. W drużynie „Wilczyc” będzie występowała z numerem 77 na koszulce. Bramkarka dołączyła tym samym do Ewy Pajor, która w zespole mistrzyń Niemiec występuje od 2015 roku. W Bundeslidze grają ponadto: Małgorzata Mesjasz (Turbine Poczdam), Agnieszka Winczo i Patrycja Balcerzak (SC Sand) oraz Sylwia Matysik, która niedawno podpisała kontrakt z Bayerem Leverkusen. To jednak najprawdopodobniej nie koniec transferów Polek do ligi niemieckiej.
Hanna Urbaniak