Napakowałaś "muły"?

No raczej, bicek już większy (śmiech)

A co wolisz pakować? Bice, prezenty na święta, czy torby na zgrupowanie?

Zdecydowanie prezenty. Tylko trzeba je najpierw kupić, a to już większy problem.

Ale zakupy wiążą się z noszeniem ciężarów do domu. Ile uniesiesz naraz?

To zależy co poniosę. Poranne bułki czy popołudniowego arbuza?

Ale licząc w jednostce kota Oli Sikory?

Oj! To chyba bym nawet pół takiego kotka nie podniosła (śmiech).

Siłownia, czyli pot, łzy i ci panowie od masy. Jest na czym oko zawiesić?

Na pewno na tych mokrych koszulkach!

I tak wszystko zmierza do Boskiego Cristiano Ronaldo. Kiedy się w końcu odkochasz?

Nie da się odkochać ! Co więcej, jeszcze go bardziej pokocham, jak z nim juz będę!

Ale on ostatnio dość rozwiązły jest. Nie jesteś zazdrosna?

Nie mam być o co zazdrosna, bo przecież nic złego nie robi.

Miłość jest ślepa. A dlaczego zima jest lepsza od lata?

Bo w zimie jest zimno i zawsze muszę założyć coś grubego, żeby ciepło było. Ale gdy już to mam na sobie, to jest ze mnie niezły paker!

Jaki jest najgorszy koszmar jaki miałaś w życiu?

Nie chcę mówić o koszmarach, bo boję się, że jeszcze jakiś mi się przyśni...

Spytałbym o najmilszy, ale chyba nie wypada, bo Cristiano mógłby przeczytać.

Słusznie. Nie chciałabym żeby się dowiedział tego i owego (śmiech)

Co cię tak bardzo irytuje, że rzucasz mięsem?

A mięsem się rzuca? 

A najlepsza forma jedzenia ziemniaków to?

Zdecydowanie frytki.

To chyba wiem, co odpowiesz na to pytanie... Musisz iść do pracy i masz tylko trzy oferty: tester chrupkości chipsów, tanatopraktor i sekserka. Co wybierasz i dlaczego?

Tester chrupkości chipsów bez dwóch zdań! Myślę, że świetnie bym się z tym sprawdziła, a reszta nie mam pojęcia czym się zajmuje (śmiech).

Pozwolimy czytelnikom sprawdzić na własną rękę. Najdurniejszy tekst na jaki próbował cię wyrwać/zagadać facet.

Szczerze? Nie mam pojęcia! Ale chyba z durnymi się nie spotykałam. Ale nie jest łatwo mnie poderwać (śmiech)

To może chociaż dzisiejsze pytania były durne?

Mądre nie były!

Polecam się.

Rozmawiał Kacper Zieliński