Aktualności

[EL. ME KOBIET] Katarzyna Kiedrzynek: Nie boimy się i wierzymy w ten awans

Reprezentacja21.02.2021 
Na konferencji prasowej przed najważniejszym meczem eliminacji mistrzostw Europy kobiet, w którym Polska zmierzy się na wyjeździe z Hiszpanią, nie mogło oczywiście zabraknąć również kapitan drużyny – Katarzyny Kiedrzynek.

Katarzyna Kiedrzynek o…

O atmosferze w drużynie po porażce z Czechami
Według mojej oceny atmosfera jest dobra. Wiadomo, że te dwa mecze z Czechami miały na nas duży wpływ, ale wciąż mamy swoje marzenia. Jedziemy do Hiszpanii zagrać dobry mecz. Jesteśmy do niego pozytywnie nastawione.

O tylko dwóch wpuszczonych bramkach w eliminacjach
Mogę powiedzieć, że puściłam o dwie bramki za dużo. Oczywiście, presja ze strony Hiszpanek będzie bardzo duża i będziemy musiały być na to gotowe. Ale nie tylko obrona będzie w tym spotkaniu ważna, bo musimy też się przełamać pod bramką przeciwnika, żeby ten mecz wygrać. Nie strzeliliśmy jeszcze gola drużynom, które są przed nami w tabeli i mamy teraz ostatnią szansę, by to zmienić.

O mocnych punktach Hiszpanek
Na pewno przy stałych fragmentach groźna będzie środkowa obrończyni Irene Paredes. W ataku gra Jenni Hermoso, którą też dobrze znam, bo razem występowałyśmy w PSG. Ale ja nie skupiam się na takich detalach, bo różnie może się ten mecz ułożyć. Trzeba być przygotowanym na wiele scenariuszy. A dużo będzie zależało od tego, jaka będzie nasza dyspozycja dnia i od tego, jak ten mecz zagramy.

O odpowiedzialności za wynik
Wiadomo, że czuję odpowiedzialność. Jestem kapitanem tej drużyny, w każdy meczu staram się pomóc i brać ciężar gry na siebie, ale w spotkaniu z Hiszpanią nie zdecyduje jedna zawodniczka, tylko wszystkie musimy wziąć odpowiedzialność za ten mecz. Potrzebujemy wszystkich 23 piłkarek, tych które wybiegną w podstawowym składzie i tych, które usiądą na ławce, a nie tylko dwóch czy trzech zawodniczek. Mogę powiedzieć, że każda z nas jest gotowa, żeby wziąć to na siebie i zagrać bardzo dobre zawody. Nie boję się o to.

O motywacji przed wtorkowym meczem
Po porażce z Czeszkami nie potrzebna nam jest większą mobilizacja, bo wiemy, że dałyśmy ciała i wiemy, że stać nas na dużo, dużo więcej. Z drugiej strony nie ma też w zespole przemotywowania, bo doskonale wiemy, z kim gramy. Naszym celem jest zagranie dobrego meczu i pokazanie się z pozytywnej strony. Wierzymy, że na koniec będziemy o jedną bramkę lepsze.

O zaangażowaniu w akcje ofensywne przy niekorzystnym wyniku
Jeśli będzie taka potrzeba, to na pewno będę się angażować w nasze ataki i nawet nie będę się pytać trenera o zgodę. Mam nadzieje, że się nie obrazi. Jeśli będzie taka potrzeba, to swoim wzrostem, doświadczeniem czy dalekim wykopem pomogę. Wierzę jednak, że dziewczyny wespną się na wyżyny swoich umiejętności i takiej potrzeby nie będzie.

O trudnych warunkach atmosferycznych podczas przygotowań
W tym roku zima zaskoczyła wszystkich, nie tylko drogowców. Nikt nie spodziewał się takich warunków. Musiałyśmy przez to kilka razy trenować na sztucznej nawierzchni, co nie było łatwe, bo po takich treningach zmęczenie jest dużo większe i potrzeba więcej czasu na regenerację, ale dałyśmy radę. Dwa najważniejsze treningi miałyśmy na naturalnym boisku. Jedziemy do Hiszpanii przygotowane.

O ostatniej szansie na awans do dużego turnieju
Oczywiście mam z tyłu głowy różne scenariusze. Wiem, że mam 30 lat, ale fizycznie czuje się znakomicie i nie myślę o zakończeniu kariery. Jeżeli trener będzie mnie widział i kadra będzie mnie potrzebować, to będę gotowa, żeby pomóc. Na razie skupiam się na awansie na mistrzostwa Europy i wierzę, że nam się to uda.

O akcji przeciwko homofobii „Możecie na nas liczyć”
Nie będę się wypowiadać za innych, mogę mówić tylko za siebie. Chciałabym przekazać wszystkim, że każdy jest wolnym człowiekiem i ma prawo być tym, kim chce. Nam nie wolno oceniać innych ludzi za ich orientację seksualną, tak samo jak za religię, czy za kolor skóry. Wraz z koleżankami z Wolfsburga podpisałyśmy się pod tą akcją, jak najbardziej wspieramy takich ludzi. Apelujemy o stop nienawiści, stop homofobii i ocenianiu ludzi za religię, kolor skóry czy orientację seksualną.

Notowała Hanna Urbaniak

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności