Aktualności

Debiut w pierwszym składzie i asysta Zofii Buszewskiej

Reprezentacja14.04.2021 

Towarzyskie spotkanie ze Szwecją było pierwszym, w którym od pierwszej minuty w reprezentacji Polski wystąpiła Zofia Buszewska. Obrończyni ten mecz, mimo że ostatecznie przegrany 2:4, z pewnością może zaliczyć do udanych, bo zanotowała asystę przy drugim golu Ewy Pajor.

– Z każdego meczu można i trzeba wyciągnąć wnioski. Zawsze można też coś zrobić lepiej. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość występu w pierwszej jedenastce w spotkaniu z tak mocnym przeciwnikiem. Po to się trenuje, by grać w ważnych meczach - oceniała swój występ tuż po końcowym gwizdku zawodniczka, która w poprzednich starciach kadry, z Hiszpanią i Mołdawią, wchodziła na boisko z ławki.

Przypomnijmy, że wtorkowa potyczka z trzecią drużyną ostatnich mistrzostw świata była także debiutem Niny Patalon w roli selekcjonerki. To, co rzucało się w oczy to determinacja biało-czerwonych i tworzenie sobie wielu okazji w polu karnym klasowego rywala.

– Jestem zadowolona, że podejmowałyśmy odważne decyzje i chciałyśmy grać w piłkę. Musimy jednak na chłodno to spotkanie przeanalizować. Dopiero wtedy będziemy mogły powiedzieć więcej - stwierdziła Buszewska. Co ważne, 19-letnia zawodniczka w kadrze występuje na innej pozycji niż w klubie. W GKS Katowice gra bowiem na środku defensywy, zaś w reprezentacji na boku obrony.

– Gra na prawej obronie, gdzie jesteśmy ustawione czwórką, rzeczywiście różni się od tego, co robię na co dzień, ale wcześniej miałam już przyjemność występować w takiej formacji w młodzieżowych kadrach, dowodzonych przez Ninę Patalon. Dlatego nie jest to dla mnie kłopot, ale tak jak powiedziałam, muszę wszystko na spokojnie przeanalizować i wyciągnąć wnioski ze swojego występu – skwitowała reprezentantka Polski.

Aneta Galek

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności